W Sopocie w obu meczach Atom Trefl Sopot zwyciężył po 3:0 w setach. Do Łodzi podopieczne Teuna Buijsa wyjeżdżały z nadzieją na zakończenie tej rywalizacji już w pierwszym meczu i oczekiwanie na kolejne rywalki.
Premierową odsłoną mistrzynie Polski rozpoczęły bardzo mocno od sześciu zdobytych punków z rzędu. Zawodniczki Beef Master Budowlanych Łódź nie radziły sobie w żadnym elementu, pozwalając się ogrywać jak nowicjuszki. Dopiero po pierwszej przerwie technicznej podopieczne Adama Grabowskiego poderwały się do walki, pewniej zaczęła rozgrywać Magdalena Śliwa i mecz stał się wyrównany. Przewagi wywalczone na początku nie oddały jednak Atomówki, w końcówce dobrze zagrała Zuzanna Efimienko i partia zakończyła się do osiemnastu.
Drugi set miał podobny początek do poprzedniej partii. Dobre ataki Brizitki Molnar przyczyniły się do czteropunktowego prowadzenia. Budowlane jednak zdołały odrobić straty i aż do drugiej przerwy technicznej gra toczyła się punkt za punkt. Po powrocie na boisko sopocianki szybko odskoczyły rywalkom, do czego przyczyniła się sprytna gra Charlotte Leys. Trener Grabowski próbował jeszcze dokonywać zmian w szeregach swojej drużyny, ale na niewiele się to zdało. Set zakończył się podwójnym blokiem na Noris Cabrerze.
Trzecia i jak się później okazało ostatnia partia, miała dokładnie taki sam początek jak pierwsza i druga odsłona. Sopocianki szybko wypracowały sobie przewagę, niemal w każdej sytuacji punkty zdobywała Anna Podolec. Punkty łódzka ekipa gromadziła głównie dzięki błędom rywalek i pojedynczym atakom Natalii Nuszel. Dobre spotkanie rozgrywała Aleksandra Sikorska, która większą część sezonu pauzowała z powodu kontuzji, ale to nie wystarczyło do ugrania choćby seta z mistrzyniami Polski. Atomówki cały czas utrzymywały bezpieczną przewagę, mecz zakończył błąd Cabrery na siatce.
Beef Master Budowlani Łódź - Atom Trefl Sopot 0:3 (18:25, 18:25, 19:25)
Budowlani: Śliwa, Ściurka, Nuszel, Pycia, Cabrera, Sikorska, Durajczyk (libero) oraz Love, Tracz, Kwiatkowska, Cabajewska, Grajber
Atom: Leys, Bełcik, Podolec, Efimienko, Molnar, Łukasik, Zenik (libero) oraz Gajewska, Radulović, Hill
MVP: Anna Podolec
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!