Świderski vs Winiarski w meczu na szczycie we Włoszech

Po czterech kolejkach włoskiej Serie A1 siatkarzy na czele tabeli znajdują się zespoły z Polakami w składzie. Pierwsze miejsce zajmuje obecnie Lube Banca Marche Macerata Sebastiana Świderskiego, zaś drugie Itas Diatec Trentino Michała Winiarskiego i Łukasza Żygadło. W poniedziałek obie drużyny spotkają się na parkiecie hali w Trento.

Rozgrywany w ramach piątej kolejki mecz będzie dwudziestą potyczką tych zespołów. Dotychczasowe statystyki minimalnie przemawiają na korzyść Maceraty - to ona wygrała dziesięć spotkań, dziewięciokrotnie ulegając rywalowi. Po raz ostatni obie ekipy spotkały się 20.09.2008 we Florencji, gdzie walczyły o Superpuchar Włoch. Wówczas lepsi okazali się podopieczni Ferdinando De Giorgiego, którzy zwyciężyli bez straty seta i zdobyli pierwsze trofeum ligi włoskiej w tym sezonie. Ciężko jednak przewidzieć, czy losy meczu potoczyłyby się tak samo, gdyby Radostin Stojczew dysponował pełnym składem. We wrześniowym spotkaniu kibice nie oglądali bowiem na parkiecie Michała Winiarskiego i Nevesa Leonardo Vissotto.

W ubiegłym sezonie podczas rundy zasadniczej zespoły sprawiedliwie podzieliły się punktami: każdy z nich odnosił zwycięstwo na własnym parkiecie (3:0 dla Lube w Maceracie, 3:1 dla Itasu w Trento). Fakt, że to aktualni mistrzowie Włoch będą gospodarzami poniedziałkowego spotkania, może nie pozostać bez znaczenia, jeśli zauważymy, że Lube nie wygrała w Trydencie od prawie trzech lat. Ostatni sukces ekipy z Maceraty w PalaTrento miał bowiem miejsce 15.01.2006, przy sporym udziale tego, którego w drużynie już nie ma. Ivan Miljkovic zdobył wówczas dla swojego zespołu 27 punktów.

Do poniedziałkowego meczu obie ekipy przystąpią w podstawowych składach. I tak w wyjściowej "szóstce" Itasu zobaczymy najprawdopodobniej Grbića na rozegraniu, Birarelliego i Piscopo na środku, Winiarskiego i Kazijskiego w przyjęciu, Vissotto w ataku oraz Bariego na libero. Ze strony Maceraty spodziewać się możemy, że grą pokieruje Vermiglio, a po przekątnej z nim zagra Omrcen. Na środku siatki powalczą Lebl i Podrascanin, przyjęcie należeć będzie do Świderskiego i Martino, których w roli libero wspomoże Corsano. Spotkanie poprowadzi para sędziów Roberto Boris-Stefano Cesare.

Poza wynikiem drużyny dwóch zawodników, choć z pewnością zupełnie tego nieświadomych, powalczy również o indywidualne osiągnięcia. Środkowy Cosimo Marco Piscopo jest bowiem zaledwie osiem punktów od swojego tysięcznego "oczka" w barwach Itasu. Po przeciwnej stronie siatki Igor Omrcen postara się zdobyć jeden brakujący punkt, aby móc chwalić się dorobkiem 2500 "oczek" zdobytych w Serie A.

Niemal pewne jest, że w poniedziałek na parkiecie w Trento kibice zobaczą dwóch Polaków: Sebastiana Świderskiego oraz Michała Winiarskiego. Obaj w tym sezonie spisują się znakomicie. "Świder" już dwukrotnie został wybierany najlepszym zawodnikiem spotkania. "Winiar" natomiast z meczu na mecz udowadnia, że po urazie pleców nie ma już śladu. Dwa tygodnie temu przypadł mu tytuł MVP meczu Trentino - Padova, również w ubiegłym tygodniu rozegrał bardzo dobre zawody.

Niewielkie szanse na występ ma natomiast Łukasz Żygadło. Będąc zmiennikiem Nikoli Grbića Polak nie dostaje obecnie zbyt wielu okazji do gry. Jego ewentualne pojawienie się na parkiecie jest jeszcze bardziej wątpliwe, jeśli weźmiemy pod uwagę formę Serba. Ten spisuje się bowiem w ostatnim czasie wyśmienicie, czego dowodem jest ubiegłotygodniowa nagroda dla MVP meczu.

Faworyta poniedziałkowego spotkania wskazać jest niezwykle trudno. Na korzyść Itasu przemawia na pewno atut własnej hali i kibiców, którzy będą zagrzewać zespół do walki. Z drugiej strony jednak wydaje się, że to Macerata prezentuje obecnie skuteczniejszą siatkówkę i ma swego rodzaju przewagę psychiczną nad przeciwnikiem po zwycięstwie odniesionym we wrześniu.

Początek spotkania Itas Diatec Trentino - Lube Banca Marche Macerata w poniedziałek o godzinie 20.30.

Komentarze (0)