Antiga ogłosił kadrę reprezentacji Polski siatkarzy na 2014 rok. Powroty Wlazłego i Zagumnego!

ryzykować,żeby potem jej nie żałować :).

w tym roku. Bociek to w ogóle tylko warunki fizyczne a Bartman jak to on - nigdy nie wiadomo, dla mnie Witczak na drugiego na początek sezonu. Środek: Czarnowskiemu brakuje zagrywki - nie dość że banalna to jeszcze potrafi zepsuć i myślę że dlatego brak powołania dla niego bo każdy widzi jak ważna jest zagrywka(patrz FF LM). Co do Perły jakoś byłem pewny tego powołania i wcale się nie zdziwię jak opracują jakieś ustawienie gdzie będzie wchodził na zagrywkę i będzie w 12 meczowej(bo moim zdaniem po to został powołany). Wiśnia powołany na dalszą część bo zaraz po sezonie klubowym ma mieć jakiś zabieg. Reszta bez komentarza chociaż z Kłosem się nie zgadzam. Na przyjęciu skąd się wziął Ferens to ja nie wiem. Może tak się dogadali z Kowalem i to Kowal weźmie tych zawodników typu Wachnik a transfery między kadrą A i B będą możliwe. Swoją drogą powołania Kowala też będą ciekawe. 3 pewnych do 12 meczowej zobaczymy kto będzie 4. Libero też jedyna opcja.

dobrze, to grają dobrze, ale jak nie idzie to robią mnóstwo błędów, nie podejmują walki. Nowakowski jest dobry tylko i wyłącznie w ataku. Na środku stoi jak wiatrak. Sorry ale zupełnie się nie rozwija. Dobrze, że jest Możdżonek bo jest bardzo dobrze blokującym. Ale brakuje walczaków, właśnie takich jak Pliński i Czarnowski,którzy coś sprowokują, wyprowadzą z równowagi,spowodują, że przeciwnik zrobi błąd. Poza tym Pliński ma dobrą zagrywkę zarówno flotem jak i potrafi z wyskoku. No cóż zobaczymy jak to będzie.

Do ME

Dawid Dryja

elemencie ataku, ale, jak również wiadomo, zagrywka u niego kuleje. Głównym czynnikiem jego nieobecności są jego przewlekłe kontuzje, a ostatnio wrócił też po kontuzji takiej dłuższej. Co do Wojtka Ferensa, też można byłoby za niego powołać też jakiegoś młodego, ale grającego więcej w tym sezonie ze słabszego klubu: czy to Wachnika, czy Walińskiego, czy Szalpuka, może Hebdę. Osobiście miałem marzenie o jeszcze jednym powrocie, coś na styl ,,polskiego" Tietiuchina. Mianowicie, myślałem o Krzysztofie Gierczyńskim. Ma bardzo dobry sezon, ma dobre przyjęcie, w ataku nie odstaje od Kubiaka, zagrywka pewna. Nie byłby graczem szóstkowym, ale mógłby dać dłuższą zmianę w meczach o stawkę, a także sprawdziłby się jako gracz zadaniowy. Wracając do środkowych, do ich grona można byłoby dołączyć Daniela Plińskiego, choć przegrywał rywalizację w klubie, to ilekroć wchodził z ławki, pociągnął zawsze drużynę, nawet jeśli nie do zwycięstwa, to do większej walki, jak choćby w meczu Pucharu CEV z Nowogrodem, gdzie doznał kontuzji i Skra zagubiła ponownie rytm po jego zejściu. Ostatnio dobrą zmianę dał w pierwszym półfinale z JSW, od razu przytrzymał blokiem, utrudnił przyjęcie, atakiem swoje skończył - zresztą wiemy jak elastyczny i techniczny zawodnik to jest (Piotrek Nowakowski czy Marcin Możdżonek mogliby się uczyć od niego na treningach dogrywania przechodzącej piłki do rozgrywającego, albo przyjęcia skrótów :). Ewentualnie do rozgrywających można byłoby dołączyć jakiegoś doświadczonego sypacza, tzn. Dobrowolskiego, Pilarza, Lipińskiego, bo Zagumny grać całego sezonu reprezentacyjnego nie będzie, Żygadło dopiero wraca, Drzyzga teraz gra mniej, Woicki rozgrywa nowocześnie, szybko, ale może przekombinować. Jednak, ogólnie rzecz biorąc, wszystkie ręce na pokładzie są i po lidze zaraz trzeba się brać do roboty.