Ostatnie dwa miejsca do rozdania - zapowiedź turnieju barażowego o awans do Orlen Ligi
Od wtorku do czwartku w bydgoskiej Łuczniczce rozgrywany będzie turniej barażowy, którego stawką są ostatnie dwa miejsca w nowej, powiększonej do dwunastu zespołów, Orlen Lidze.
Rozgrywki siatkarskiej Orlen Ligi zakończyły się przed kilkoma tygodniami, jednak w dalszym ciągu nie znamy kompletu drużyn, które rywalizować będą o medale w nadchodzącym sezonie. Decyzja o powiększeniu ligi do 12 zespołów sprawiła bowiem, że do obsadzenia pozostały dwa wolne miejsca. I właśnie one będą stawką turnieju, który od wtorku do czwartku rozgrywany będzie w bydgoskiej hali Łuczniczka. Rywalizować o nie będą natomiast Pałac Bydgoszcz, PWSZ Karpaty MOSIR KHS Krosno i Developres Rzeszów.
Faworyta barażowych zmagań trudno jednoznacznie wskazać, bowiem jak pokazały starcia Pucharu Polski, nawet teoretycznie słabszy przeciwnik potrafi sprawić niespodziankę i pokonać wyżej notowanego rywala. Takiej sztuki dwukrotnie dokonały podopieczne Marcina Wojtowicza, które w VI rundzie 3:0 na własnym parkiecie pokonały Pałac, a w ćwierćfinale powtórzyły ten wynik w rywalizacji z Aluprofem Bielsko-Biała. Ostatecznie rzeszowianki roztrwoniły przewagę w meczu rewanżowym, ale ich postawa wzbudziła uznanie wśród obserwatorów żeńskich rozgrywek. Bojowe nastroje towarzyszą drużynie również i tym razem. - Nie możemy się potknąć, to byłaby katastrofa. Liczyć się będzie każda akcja, bo możliwe, że o wszystkim zadecydują małe punkty. Przy czterech zespołach straty można nadrobić, przy trzech praktycznie nie ma miejsca na błąd - przyznaje opiekun rzeszowianek na łamach Super Nowości.
Nieco słabiej w turnieju Pucharu Polski spisała się ekipa Karpat Krosno, która w V rundzie uległa AZS KSZO Ostrowiec. Pucharowe niepowodzenie podopieczne Dominika Stanisławczyka powetowały sobie w rywalizacji na pierwszoligowych parkietach. Krośnianki po dramatycznych, pięciu meczach półfinałowych, udowodniły swoją wyższość nad Developresem Rzeszów i dość niespodziewanie awansowały do finału rozgrywek zaplecza Orlen Ligi. Niestety dla sympatyków siatkówki z Podkarpacia, zarówno starcie finałowe jak i barażowe z PGNiG Naftą Piła zakończyły się porażką Karpat. Być może w przypadku tego zespołu, potwierdzi się powiedzenie "do trzech razy sztuka" i wicemistrzynie 1. ligi kobiet wywalczą historyczny awans do siatkarskiej ekstraklasy. - Zebraliśmy już w tym sezonie tak dużo doświadczenia, że nie będziemy się obawiać nikogo - zapowiada na oficjalnej stronie klubu szkoleniowiec Karpat Krosno.Przed najważniejszym turniejem sezonu, forma trójki ekip jest wielką niewiadomą. Zarówno bydgoszczanki jak i rzeszowianki rozgrywki ligowe zakończyły niemal półtora miesiąca temu. Od tego czasu, obie ekipy utrzymywały formę poprzez zajęcia treningowe. W nieco lepszej sytuacji były krośnianki, które rywalizowały miesiąc dłużej, utrzymując się dzięki temu w rytmie meczowym. Być może ten fakt pomoże zespołowi z Podkarpacia w skutecznej walce o awans do najwyższej klasy rozgrywkowej.
Program turnieju barażowego:
Wtorek, 13 maja godz. 18.00
KS Pałac Bydgoszcz - PWSZ Karpaty MOSiR KHS Krosno
Środa, 14 maja, godz. 18.00
PWSZ Karpaty MOSiR KHS Krosno - KS Developres Rzeszów
Czwartek, 15 maja, godz. 18.00
KS Pałac Bydgoszcz - KS Developres Rzeszów
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!