Cel Czarnych Radom: Przynajmniej powtórzenie tegorocznego wyniku

Przynajmniej powtórzenie rezultatu osiągniętego w minionych rozgrywkach, a najlepiej wyższa lokata - taki cel stawia przed drużyną Czarnych na sezon 2014/2015 prezes Janusz Stańczuk.

Piotr Dobrowolski
Piotr Dobrowolski
Klub z Radomia powoli kończy kompletowanie składu na sezon 2014/2015. Do obsadzenia pozostało już niewiele pozycji. Powoli można więc stawiać przed drużyną cel na zbliżające się rozgrywki. Przypomnijmy, iż w pierwszym roku po powrocie do siatkarskiej elity Cerrad Czarni zajęli siódme miejsce.
- Jeden sezon graliśmy w drugiej lidze, jeden sezon w pierwszej i to był nasz pierwszy rok w PlusLidze, zakończony na ósmym miejscu - powiedział na konferencji prasowej Janusz Stańczuk. Natychmiast został jednak poprawiony przez Roberta Prygla. - Przepraszam, faktycznie zakończyliśmy rozgrywki lokatę wyżej. Powiedziałem o ósmej pozycji, bo taki cel postawiłem przed drużyną, chociaż trenerzy obawiali się, że taki wynik będzie nie do osiągnięcia - zaznaczył prezes klubu. - Jak się okazało, było siódme, ja jestem bardzo zadowolony z tego miejsca i w związku z tym, że postęp jest coroczny, to sądzę, że w tym roku będziemy zakładali cele nieco wyższe niż w tym minionym - podkreślił.Podobnego zdania jest pierwszy trener zespołu z Mazowsza. - Chcemy powtórzyć ten wynik, który osiągnęliśmy w tym roku, a więc awans do "ósemki", aczkolwiek nie ma co ukrywać, że jeżeli uda nam się skompletować taki skład, jaki planujemy, być może cel będzie wyższy - przyznał. Prygiel i jego współpracownicy bardzo szybko podjęli pierwsze decyzje kadrowe i postanowili o nich oficjalnie poinformować. - Cały czas nie wiemy, co robi konkurencja - powiedział.
Co najmniej awans do Co najmniej awans do "ósemki" - taki cel został postawiony przed duetem trenerskim Prygiel-Stępień
 Pierwsza runda minionego sezonu była niezwykle udana w wykonaniu Czarnych. Jak będzie w najbliższych rozgrywkach? - Chcemy grać taką siatkówkę, jaką graliśmy przez pół sezonu, czyli spisywać się na tym poziomie co najmniej przez trzy czwarte, a najlepiej przez cały sezon. Chcemy być drużyną, która może wygrać z każdym, i być drużyną, która w play-offach zagra więcej spotkań lub te spotkania będą bardziej zacięte. Przepaść między czołowymi czterema klubami ligi a resztą stawki jest duża, aczkolwiek mam wrażenie, że transfery Daniela (Plińskiego-przyp. P.D.) i Lukasa Kampy przybliżają nas do czołówki, ten dystans się zmniejsza - zwrócił uwagę szkoleniowiec.

Z przyjściem Daniela Plińskiego wiązane są w Radomiu duże nadzieje. Doświadczony środkowy ma być mentalnym przywódcą Czarnych. - Trzeba też pamiętać, że w tym roku liga będzie z pewnością trudniejsza, bo Lotos Trefl Gdańsk i Transfer Bydgoszcz bardzo mocno się zbroją. To są zespoły, które zajęły dziewiąte i dziesiąte miejsca, więc kolejne drużyny, które będą chciały walczyć o pierwszą "ósemkę", ale myślę, że perspektywy, które są na dzień dzisiejszy w Radomiu, pozwolą nam awansować do tej "ósemki". Ta drużyna będzie miała duży potencjał - nie ma wątpliwości były reprezentant Polski.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!

Paweł Zagumny mógł przejść do Czarnych

Czy Czarnym uda się zrealizować cel?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×