El. ME 2015: Zwycięstwa faworytów w drugim dniu

Portugalia, Czechy i Chorwacja wygrały drugie spotkania za trzy punkty. Dzięki temu zespoły te są faworytami awansu do przyszłorocznych Mistrzostw Europy bez konieczności gry w barażach.

W tym artykule dowiesz się o:

Grupa B:

Portugalczycy, jako gospodarze pierwszego turnieju, nie pozwolili, by coś przebiegało nie po ich myśli. Dlatego od razu narzucili rywalowi swój rytm gry. Reprezentacja Mołdawii nie była w stanie nawiązać walki, jak to miało miejsce dzień wcześniej. We wszystkich trzech setach była jedynie tłem dla dobrze dysponowanych zawodników z Półwyspu Iberyjskiego.

Portugalia - Mołdawia 3:0 (25:20, 25:16, 25:16)
 
Finowie nie mieli większych problemów z pokonaniem swoich sobotnich przeciwników. We wszystkich setach reprezentacja z północnej Europy prowadziła na pierwszej i drugiej przerwie technicznej. Jedynie w trzeciej partii ta przewaga nie pomogła, bo Austriacy odskoczyli na trzy "oczka" i tę różnicę utrzymali do końca. To było jednak wszystko, na co było stać drużynę prowadzoną przez Michaela Warma.

[b]Finlandia - Austria 3:1 (25:21, 25:17, 22:25, 25:18)

MDrużynaMeczePktSety
1 Portugalia 2 6 6:0
2 Finlandia 2 5 6:3
3 Mołdawia 2 1 2:6
4 Austria 2 0 1:6

[ad=rectangle]
Grupa D:[/b]

Choć obie ekipy dzielą 44 miejsca w światowym rankingu, mecz był wyrównany. Tym razem Norwegowie pokazali się z bardzo dobrej strony. Wynik każdej partii rozstrzygał się w końcówkach. W dwóch pierwszych procentowało doświadczenie Ukraińców. Jedynie w trzecim secie to siatkarze z Półwyspu Skandynawskiego mogli się cieszyć ze zwycięstwa. Uskrzydleni tym wynikiem byli bliscy doprowadzenia do tie-breaka, jednak zawodnicy ze wschodniej Europy nie pozwolili rozegrać się swoim przeciwnikom.

Ukraina - Norwegia 3:1 (25:23, 28:26, 23:25, 25:22)

Z pewnością po tych dwóch drużynach można się było spodziewać bardziej zaciętego pojedynku. Tymczasem premierową odsłonę gospodarze wygrali dość wysoko, bo różnicą dziewięciu "oczek". W pozostałych setach Hiszpanie postawili już trudniejsze warunki, ale nie byli w stanie przeciwstawić się Czechom.

Czechy - Hiszpania 3:0 (25:16, 25:21, 25:22)

MDrużynaMeczePktSety
1 Czechy 2 6 6:0
2 Ukraina 2 3 4:4
3 Hiszpania 2 3 3:4
4 Norwegia 2 0 1:6


Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!
Grupa E:

W drugim dniu eliminacji Holendrzy udowodnili, że piątkowa porażka była tylko wypadkiem przy pracy. Rumunia przez dwie pierwsze partie stawiała dzielny opór, w trzeciej reprezentacja Oranje kontrolowała wydarzenia na boisku od początku. Najlepiej punktującym spotkania był Laurentiu Lica z Rumunii (19 punktów). Zbyt często wykorzystywany przez rozgrywającego nie był Dick Kooy, który zdobył zaledwie cztery "oczka" w ataku, ale na swoim koncie zapisał także blok i dwa asy serwisowe.

Holandia - Rumunia 3:0 (27:25, 25:13, 25:18)

Pojedynek sąsiednich państw był bardzo zacięty, o czym świadczą wyniki poszczególnych setów. Gospodarze utrzymywali kontakt punktowy z Chorwatami, jednak ci w decydujących momentach zachowali więcej zimnej krwi. Zmęczenie Czarnogórców walką w trzeciej odsłonie sprawiło, że partia numer cztery była już tylko formalnością. Z dobrej strony ponownie pokazał się Igor Omrcen, który tym razem zdobył 29 "oczek".

Czarnogóra - Chorwacja 1:3 (23:25, 25:27, 33:31, 18:25)

MDrużynaMeczePktSety
1 Chorwacja 2 6 6:1
2 Holandia 2 3 3:3
3 Rumunia 2 2 3:5
4 Czarnogóra 2 1 3:6
Komentarze (0)