Roberto Santilli otrzymał propozycję zostania członkiem sztabu trenerskiego reprezentacji Niemiec od głównego szkoleniowca Vitala Heynena. - W poprzednich latach ze mną i Stefanem Huebnerem pracował Mark Lebedew, ale w tym sezonie nie dostał na to zgody od swojego klubu, Berlin Recycling Volleys. W tej sytuacji zaczęliśmy się zastanawiać nad inną kandydaturą. Zależało nam na trenerze z dużym, międzynarodowym doświadczeniem i takim, o którym zawodnicy wypowiadają się pozytywnie. Szukaliśmy we Włoszech, bo nie ma co ukrywać, że to kraj, z którego nadal pochodzi najwięcej szkoleniowców. Roberto był naszym pierwszym wyborem, zadzwoniliśmy i już jest z nami. Będzie pracował z nami przez część lata oraz całe zgrupowanie w sierpniu i rozgrywki mistrzostw świata w Polsce - powiedział naszemu portalowi Vital Heynen. - I tym sposobem mamy skompletowany sztab na ten rok, który będzie składał się z nas trzech i naszego statystyka Jana Kahlenbacha. Mam nadzieję, że to będzie z korzyścią dla naszych zawodników i pomoże nam wszystkim w spełnieniu naszego wielkiego marzenia, jakim jest zdobycie medalu mistrzostw świata - dodał Belg.
[ad=rectangle]
Roberto Santilli ma 49 lat, w swojej długiej karierze szkoleniowca pracował m.in. w PlusLidze jako trener Jastrzębskiego Węgla oraz w Rosji jako trener Iskry Odincowo. Tam przez dwa lata miał pod opieką niemieckiego atakującego Jochena Schoepsa. Ostatni sezon Włoch rozpoczął prowadząc zespół Andreoli Latina w lidze włoskiej, ale z powodu złych wyników rozstał się z klubem w trakcie rozgrywek i od tamtego czasu nie był nigdzie zatrudniony.
[b]Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!
[/b]