Katarzyna Wysocka zakończyła poprzedni sezon Orlen Ligi z imponującymi statystykami. Przy 40-procentowym perfekcyjnym przyjęciu była ostoją swojej drużyny w tym elemencie. Dokładnie takiej zawodniczki poszukiwał zespół z Legionowa, który nieustannie borykał się z problemami w odbiorze. -Proszę zauważyć, że Wysocka ma najlepsze indywidualne statystyki po tym sezonie. Wiążemy z nią wysokie oczekiwania - nie krył zadowolenia wiceprezes Siódemka SK bank Legionovii, Marek Bąk.
Wysocka będzie miała u swojego boku Krystynę Pietraszkiewicz - zaledwie 18-letnią libero Legionovii, występującą dotąd w drużynie juniorek. - Krysia będzie mogła się uczyć od doświadczonej koleżanki. To bardzo utalentowana zawodniczka. Już teraz obserwuje ją wiele osób z siatkarskiego środowiska - dodał Bąk.
Transfer Wysockiej oznacza więc definitywne pożegnanie się z Magdaleną Saad. - Z Magdą nie dogadaliśmy się po prostu finansowo. Nie bylibyśmy w stanie spełnić jej wymagań - przyznał Bąk. - Oczywiście dziękujemy jej za współpracę i życzymy powodzenia - dodał.
To nie koniec budowania składu w Legionowie. Nieoficjalnie wiadomo, że do drużyny dołączy Kanadyjka, Jamie Thibeault, która dotąd występowała we włoskiej Serie A w zespole Robur Tiboni Urbino. Dodatkowo klub ciągle poszukuje jeszcze jednej przyjmującej. - Mogę jedynie powiedzieć, że będzie to niezwykle ciekawy transfer - zdradził Bąk.