Drugie spotkanie rozgrywane w ten w weekend w Kioto nie było już tak jednostronnym widowiskiem, jak pierwszy mecz wygrany przez Francuzów 3:0. Wprawdzie premierowy set od początku przebiegał pod dyktando europejskiego zespołu (25:16), ale w drugiej partii Japończycy zmusili rywali do popełniania błędów i to oni triumfowali 25:19.
[ad=rectangle]
Trzecia odsłona była najbardziej zaciętym setem tego spotkania. Oba zespoły grały punkt za punkt i bliżej wygrania seta byli Japończycy. Siatkarze z Kraju Kwitnącej Wiśni nie wykorzystali swojej szansy przy prowadzeniu 24:23 i po chwili to Francuzi cieszyli się ze zwycięstwa 27:25. Japończycy nie podnieśli się już po tej przegranej i w czwartej wyraźnie ustępowali rywalom. Francuzi wygrali 25:18 i 3:1 w całym meczu, zachowując status lidera w grupie D.
- Jesteśmy zadowoleni z wygrania dwumeczu, bo było nam bardzo ciężko odnieść zwycięstwo w tym spotkaniu. Nasze przyjęcie nie było najlepsze i źle czuliśmy się w tej hali. Japonia gra bardzo szybką siatkówką i w Europie żaden zespół nie prezentuje takiego stylu - powiedział po meczu, trener reprezentacji Francji Laurent Tillie.
Na boisku najlepiej punktował Antonin Rouzier, zdobywca 24 punktów. Niewiele gorzej zaprezentował się lider Japończyków Kunihiro Shimizu, który wywalczył 22 punkty.
Japonia - Francja 1:3 (16:25, 25:19, 25:27, 18:25)
Japonia: Koshikawa (18), Tezuka (4), Shimizu (22), Eto (7), Dekita (4), Fukatsu (1), Nagano (libero) oraz Shiraiwa (9), Chijiki (1), Takahashi.
Francja: Toniutti (5), Rouzier (24), Le Goff (11), Tille (17), Tuia (3), Lafitte (6), Grebennikov (libero) oraz Takaniko, Sidibe, Ngapeth (12).
Tabela grupy D LŚ
Miejsce | Drużyna | Mecze | Z-P | Sety | Punkty |
---|---|---|---|---|---|
1 | Francja | 10 | 9-1 | 28:7 | 26 |
2 | Argentyna | 10 | 7-3 | 25-11 | 23 |
3 | Niemcy | 10 | 4-6 | 13:23 | 10 |
4 | Japonia | 10 | 0-10 | 5:30 | 1 |
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!