LE siatkarzy: Jeden z outsiderów zdołał powalczyć

Grupa A

LE: Udany rewanż biało-czerowych - relacja z meczu Polska - Rumunia

W tej grupie w niedzielę rozegrano dwa spotkania. W Płocku biało-czerwoni zrewanżowali się Rumunom. Natomiast w Budvie gospodarze zmierzyli się z reprezentantami Azerbejdżanu.

Premierowy set przebiegł pod zdecydowane dyktando drużyny Czarnogóry, która na opór rywali natrafiła dopiero w drugiej partii. Walka w drugiej odsłonie była bardziej wyrównana i Azerowie starali się doprowadzić do remisu. Choć przez większość seta gospodarze utrzymywali skromne prowadzenie, to ich rywale raz wyszli na jednopunktowe prowadzenie, ale był to tylko jeden przypadek, a ta partia również padła łupem gospodarzy, którzy poszli za ciosem i triumfowali 3:0.

Czarnogóra - Azerbejdżan 3:0 (25:17, 25:21, 25:19)

Grupa B

Spotkanie rozpoczęło się od wyrównanej walki, a przewaga Austriaków zaczęła zarysowywać się tuż przed drugą przerwą techniczną, ich prowadzenie wyniosło nawet sześć punktów, a ostatecznie triumfowali do 21. W drugim secie ich dominacja była jeszcze większa, co zaowocowało drugą wygraną partią.
[ad=rectangle]
Duńczycy postawili wszystko na jedną kartę, wzmacniając zagrywkę i poprawiając grę w bloku, przejęli inicjatywę i prowadzili pięcioma "oczkami". W końcówce prowadzili już 21:19, by przegrać wygranego seta w ostatnich akcjach. Tym samym gospodarze nie wykorzystali szansy na zwycięstwo w swoim pierwszym secie w tegorocznej edycji Ligi Europejskiej, potwierdzając bycie outsiderem zmagań.

Dania - Austria 0:3 (21:25, 16:25, 23:25)
Dania:

Bitsch (6), A. M. Sorensen (7), Moolgaard (5), Hjollund, Bonnesen (9), Huss (3), Ozari (libero) oraz Jensen (7), S. L. Sorensen (5), Nielsen.
Austria:

Wohlfahrtstaetter (5), Zass (20), Berger (8), Thaller (2), Troethann (3), Swoboda (7), Kroiss (libero) oraz Postl (3), Menner (5), Ertl, Blagojević (2).

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!