W trakcie letniego okienka transferowego mistrzynie Polski łatwo oddały Annę Grejman i Dominikę Sobolską, które miały być gwarancją na długofalowe spojrzenie klubu z Polic. - Zmieniliśmy zdanie, chcemy postawić na zespół w Młodej Orlen Lidze, a nie wypożyczanie siatkarek do innych drużyn - mówiła, jeszcze w trakcie czerwcowej konferencji prasowej, Joanna Żurowska, prezes.
Spytaliśmy, na jakim etapie przygotowań tego projektu jest klub. Okazało się, że dość wczesnym, żeby nie powiedzieć embrionalnym. Jednak włodarze Chemika Police podkreślają, że pozostało jeszcze sporo czasu. - Ustaliliśmy, że zajmiemy się tym aspektem w okolicach 15 sierpnia. W poniedziałek do Polski wrócił Giuseppe Cuccarini, nasz trener. Siądziemy, porozmawiamy i zastanowimy się, jak to może wyglądać - dodaje Żurowska.
[ad=rectangle]
Pojawił się pomysł, aby w wydajny sposób połączyć funkcjonowanie drużyny juniorskiej z rezerwami, czyli PSPS Chemikiem II Police, który gra w drugiej lidze. Chemik II ma poważne plany co do awansu na zaplecze ekstraklasy. - Być może w jakiś sposób oba podmioty połączymy. Na tę chwilę trudno mi jednoznacznie zadeklarować. Pojawił się taki pomysł, wstępnie o nim rozmawialiśmy. Na pewno cieszymy się, że Młoda Orlen Liga zaczyna funkcjonować. Idea sprawdziła się w męskiej siatkówce - kończy.
