Asseco Resovia Rzeszów zaprezentowała nowych zawodników

Asseco Resovia Rzeszów, jak większość czołowych drużyn, okres przygotowawczy rozpoczęła w mocno okrojonym składzie. Zawodnicy, którzy brali udział w MŚ 2014, wrócili lub dopiero zainaugurują treningi. Klub z Podkarpacia w czwartek zaprezentował pięciu nowych siatkarzy, którzy w nowym sezonie będą reprezentowali barwy wicemistrza Polski.
[ad=rectangle]
Od samego początku z drużyną trenował Michał Żurek , który przeszedł z Indykpolu AZS Olsztyn. - Jestem w Rzeszowie już dwa miesiące i potwierdzam wszystkie opinie chłopaków, którzy tu grali o klubie i mieście. Wszyscy zachwalali Rzeszów. Cieszę się, że jestem częścią takiego dużego projektu jak Asseco Resovia Rzeszów i mam nadzieję, że w tym roku, dzięki nam wszystkim oraz tym pięciu mistrzom świata znowu wrócimy na pierwsze miejsce w PlusLidze - zapewnił libero.

Zobacz nowe stroje Asseco Resovii Rzeszów

Do Rzeszowa dołączyło także dwóch nowych zagranicznych zawodników, obaj startowali w mistrzostwach świata, ale ich drużyny nie odniosły sukcesu. - Jestem wdzięczny za to, że będę mógł reprezentować barwy Asseco Resovii Rzeszów i że mogę wrócić do Polski. Cieszę się, że będę mógł grać w jednej z najlepszych drużyn w polskiej lidze i być częścią nowej historii. W Rzeszowie są duże cele i mam nadzieję, że uda się nam je zrealizować. Grałem w Jastrzębiu, które było małym miastem, potem w Stambule, które było bardzo dużym miastem. Rzeszów jest gdzieś po środku ale wiem, że to idealne miejsce do stworzenia wielkiego zespołu. Nie ukrywam, że jednym z powodów mojego powrotu do Polski byli kibice. Wiem, że Rzeszów bije rekordy jeśli chodzi o frekwencję fanów na meczach. Nigdzie na świecie nie ma takiej atmosfery jak w Polsce, to jest niesamowite - powiedział Russell Holmes.

- Poczułem w Lidze Mistrzów atmosferę, jaką są w stanie zgotować rzeszowscy kibice. Tego nie da się opisać słowami. Gdy tylko pojawiła się taka okazja, postanowiłem że tu właśnie zagram - dodał Marko Ivović.

Do rzeszowskiego klubu dołączyli także Dawid Dryja i Rafał Buszek, obaj tym samym powrócili z wypożyczenia.