X Memoriał Arkadiusza Gołasia: Pierwsze miejsce dla Trefla Gdańsk

W finale X Memoriału Arkadiusza Gołasia Lotos Trefl Gdańsk pokonał w finale beniaminka PlusLigi Cuprum Lubin. Na trzecim miejscu uplasowała się drużyna Transferu Bydgoszcz.

W tym artykule dowiesz się o:

Transfer Bydgoszcz od początku meczu nie dał dojść do słowa akademikom z Częstochowy. Na drugiej przerwie technicznej drużyna prowadzona przez Vitala Heynena miała aż siedem punktów przewagi (9:16). Większość oczek w tym secie zespół spod Jasnej Góry zdobył nie dzięki swojej grze, a błędach bydgoszczan. Druga partia rozpoczęła się bardzo dobrze dla AZS-u (7:3). Młoda ekipa do końca seta utrzymywała kilkupunktową przewagę (25:19). Trzecia i czwarta odsłona meczu, to zacięta walka, z której zwycięsko wyszedł Transfer Bydgoszcz.

Transfer Bydgoszcz - AZS Częstochowa 3:1 (25:14; 19:25; 26:24; 25:22)

Transfer Bydgoszcz
: Jurkiewicz, Čupković, Jarosz, Gunia, Waliński, Marshall, Nally (libero).

AZS Częstochowa
: Bąkiewicz, Kaczyński, Przybyła, Szymura, Marcyniak, Angel de Amo, Stańczak (libero).

MVP: Wojciech Jurkiewicz.

***
Początek pierwszego seta rozpoczął się bardzo dobrze dla siatkarzy z Lubina, którzy skutecznie grali na kontrach (4:1). Gdańszczanie dopiero w końcówce seta dogonili beniaminka PlusLigi, między innymi dzięki dobrym serwisom Wojciecha Grzyba oraz Mateusza Miki (20:20). Drużyna pod wodzą Andrei Anastasiego z każdą akcją grała coraz lepiej, natomiast lubinianie nie wykorzystali swoich szans (22:25).

Druga partia to koncert w wykonaniu dziesiątej drużyny ubiegłego sezonu (4:8). Środkowi praktycznie w każdej akcji ustawiali szczelny blok. Swojemu zespołowi nie pomógł kapitan Łukasz Kadziewicz, który otrzymał żółtą kartkę za dyskusje z sędzią. Wicemistrz świata z Japonii nie potrafił pogodzić się z decyzją arbitra, co poskutkowało czerwonym kartonikiem i stratą punktu (11:15). Dwa asy serwisowe Sławomira Stolca i skuteczna gra skrzydłowych przyczyniły się do wygrania (18:25).

W trzeciej odsłonie meczu lubinianie postawili wszystko na jedną kartę. Do drugiej przerwy technicznej Murphy Troy i spółka utrzymywali bezpieczną dwupunktową przewagę (14:16). Podopieczni trenera Gheorghe Cretu włączyli piąty bieg i przedłużyli swoje szanse na wgranie finałowego spotkania (25:22). Czwarta część, to wyrównana gra, punkt za punkt (11:10). W końcówce, po zaciętej walce górą była ekipa Andrei Anastasiego (24:26).

Cuprum Lubin - Lotos Trefl Gdańsk 1:3 (22:25; 18:25; 25:22; 24:26)

Cuprum Lubin: Trommel, Gromadowski, Kadziewicz, Łomacz, Rusek (libero), Borovnjak, Pashytskyy.

Lotos Trefl Gdańsk:
Grzyb, Mika, Gawryszewski, Stolc, Gacek (libero), Falaschi, Troy .

MVP: Wojciech Grzyb.

[ad=rectangle]
Nagrody indywidualne

Najlepszy atakujący: Marcel Gromadowski
Najlepszy środkowy: Bartosz Gawryszewski
Najlepszy libero: Paweł Rusek
Najlepiej zagrywający: Wojciech Grzyb
Najlepszy rozgrywający: Marco Falaschi
Najlepszy przyjmujący: Ivan Borovnjak
MVP: Mateusz Mika

Końcowa klasyfikacja

I miejsce: Lotos Trefl Gdańsk
II miejsce: Cuprum Lubin
III miejsce: Transfer Bydgoszcz
IV miejsce: AZS Częstochowa

Komentarze (3)
avatar
stary kibic
29.09.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wg mnie Lotos może spokojnie rywalizować o czwórkę - i nawet nie samym Miką czy Schwarzem - to bardzo wyrównany skład bez gwiazd - choć ma polskiego mistrza i eks wicemistrza świata w drużynie. 
avatar
Basil
28.09.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jestem sporym optymistą jeśli chodzi o grę Lotosu - na innym forum pisałem, że powinni zdobyć piąty plac Plusligi uprawniający do gry w europejskich pucharach a przy odrobinie szczęścia może na Czytaj całość