Gładkie zwycięstwo ZAKSY - relacja z meczu AZS Częstochowa - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle
W spotkaniu inaugurującym rozgrywki PlusLigi AZS Częstochowa przegrał z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle 0:3. Goście nie mieli praktycznie żadnych problemów, by odnieść zwycięstwo.
Drugi set lepiej rozpoczęli podopieczni Świderskiego, którzy szybko uzyskali trzy punkty przewagi (6:3). Siatkarze AZS-u próbowali odrobić straty, lecz udane akcje przeplatali błędami. Gry Akademików nie odmienił Michał Kaczyński, który na początku drugiej odsłony zastąpił Janeczka. ZAKSA systematycznie powiększała przewagę. Na drugiej przerwie technicznej goście prowadzili 16:12, a kilka minut później na świetlnej tablicy widniał rezultat 21:14. W końcówce gra była wyrównana, lecz wynikało to z tego, że Akademicy pogodzili się z porażką w tej partii, a kędzierzynianie w celu odniesienia zwycięstwa nie musieli wznosić się na wyżyny swoich umiejętności.
Początek trzeciej partii to zupełna odmiana dyspozycji Akademików. Rozgrywający Miguel Angel De Amo gubił blok z czego skrzętnie korzystali zawodnicy AZS-u, a ich przewaga na pierwszej przerwie technicznej wyniosła dwa "oczka". Jednak już chwilę później skutecznymi zagrywkami popisywał się Nimir Abdel-Aziz, a goście momentalnie odrobili straty, obejmując nawet minimalne prowadzenie, które utrzymali do drugiej przerwy technicznej. Następnie, wzorem wcześniejszych partii, ZAKSA ruszyła do ataku, powiększała przewagę i wybiła z głów częstochowianom marzenia o wygraniu choćby jednego seta.
AZS Częstochowa - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 0:3 (21:25, 18:25, 20:25)
AZS Częstochowa: De Amo, Marcyniak, Szymura, Janeczek, Przybyła, Chilko, Stańczak (libero) oraz Kaczyński, Buczek.
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle: Zagumny, Kooy, Witczak, Wiśniewski, Gladyr, Lucas, Zatorski (libero) oraz Abdel-Aziz, Możdżonek.
MVP: Paweł Zatorski (ZAKSA).