MŚ kobiet 2014: Giovanni Guidetti krytykowany! "Coś musi się zmienić"

Uznana środkowa niemieckiej kadry nie pozostawiła złudzeń: według niej dotychczasowa forma współpracy Giovanniego Guidettiego z dowodzoną przez niefo kadrą wyczerpała się.

Michał Kaczmarczyk
Michał Kaczmarczyk

Reprezentacja Niemiec kobiet, która jeszcze rok temu mogła poszczycić się srebrem mistrzostw Europy, zajęła podczas organizowanego we Włoszech mundialu dopiero 10. lokatę, kończąc swój udział w turnieju na drugiej fazie grupowej. Wynik mocno rozczarował zarówno zespół, którego kapitanem jest Małgorzata Kożuch, jak i jego wieloletniego szkoleniowca Giovanniego Guidettiego. Sam 42-letni Włoch ze szczerością przyznawał w rozmowach z mediami, że być może będzie musiał zmienić swoje podejście do pracy z "Die Schmetterlinge", jak są nazywane niemieckie kadrowiczki. - Może powinienem częściej korzystać z innych, młodszych zawodniczek. Może w reprezentacji nie powinno być tak sielankowo, jak to miało miejsce - głośno zastanawiał się Włoch.

Słowa Christiane Furst, jednej z najbardziej utytułowanych środkowych Starego Kontynentu, wyraźnie wskazują na to, że cała drużyna narodowa Niemek czeka na zmiany w podejściu Guidettiego do swoich obowiązków. - W ciągu ostatnich osiemnastu miesięcy relacja między nami a trenerem znacznie się pogorszyła. On stracił nasze zaufanie przez brak komunikacji i ciągłą nieobecność. Guidetti jest z pewnością świetnym trenerem, ale ostatnio zmienił się i to nie była dobra zmiana. Wydaje się teraz zmęczony i wypalony - ostre słowa 29-letnie siatkarki mogą zaskakiwać, ponieważ znakiem firmowym pracy włoskiego trenera był świetny kontakt z każdą z zawodniczek. Poza tym Furst zarzuciła swojemu trenerowi kiepskie przygotowanie zespołu do mistrzostw świata i brak spójnej koncepcji budowania składu na najważniejszy turniej w sezonie.

Pracującego z Niemkami od 2006 roku Guidettiego czeka rozmowa z szefem siatkarskiej federacji Thomasem Krohne, podczas której wyjaśnią się dalsze losy szkoleniowca VakifBanku Stambuł w kadrze Niemiec. - Guidetti musi wypracować nowy sposób współpracy z nami, by współpraca układała się tak, jak wcześniej, by wróciła jego pewność siebie i zdolność motywacji. Ale to wszystko zależy do niego - stwierdziła środkowa.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×