Wilki Bednaruka poskromione - relacja z meczu BBTS Bielsko-Biała - AZS Politechnika Warszawska

W meczu 4. kolejki rozgrywek siatkarze BBTS-u Bielsko-Biała pokonali we własnej hali AZS Politechnikę Warszawską 3:2. Najlepszym zawodnikiem pojedynku wybrany został przyjmujący Kamil Kwasowski.

Natalia Witczyk
Natalia Witczyk
Początek niedzielnego spotkania pod Dębowcem miał niezwykle zacięty przebieg. Na pierwszą przerwę techniczną obydwa zespoły schodziły po ataku Michała Filipa i przy jednopunktowym prowadzeniu AZS Politechniki Warszawskiej (7:8). Po czasie z bardzo dobrej strony pokazał się Waldemar Świrydowicz, którego zagrywki siały spustoszenie w szeregach BBTS-u Bielsko-Biała (11:13). Gospodarze nie potrafili skończyć akcji w ataku, co skrupulatnie wykorzystywała drużyna ze stolicy (14:19). Mankamentem podopiecznych Piotra Gruszki była w pierwszej partii przede wszystkim dyspozycja na siatce. W końcówce Akademicy mieli w górze piłki setowe, jednak przy stanie 24:22 w polu serwisowym pojawił się Wojciech Ferens. Bielski przyjmujący posłał na stronę przeciwników trzy punktowe zagrywki, wyprowadzając swój zespół na prowadzenie w meczu (26:24).
Wyrównana walka trwała również w pierwszych akcjach drugiego seta (6:6). Siatkarze BBTS-u Bielsko-Biała wyraźnie podbudowała wygrana końcówka poprzedniej partii. Z kolei warszawianie nie zamierzali tak łatwo odpuszczać, prowadząc na pierwszej przerwie technicznej po ataku Aleksandra Śliwki (7:8). Po czasie w polu serwisowym ponownie pojawił się Wojciech Ferens, którego skuteczne zagrywki pozwoliły na osiągnięcie trzypunktowej przewagi (12:9). Z akcji na akcję gra zespołu Piotra Gruszki napędzała się, a dobrze w ataku spisywał się Kamil Kwasowski (16:13). Zawodnikom AZS Politechniki Warszawskiej udało się doprowadzić do remisu po 22, jednak po błędzie Mateusza Sacharewicza, to zespół ze stolicy Podbeskidzia ponownie objął prowadzenie. W nerwowej końcówce więcej zimnej krwi zachowali podopieczni trenera Bednaruka, zwyciężając 26:24.Trzecia odsłona niedzielnego pojedynku rozpoczęła się niemal identycznie, jak poprzednie sety (5:5). Trzypunktowe prowadzenie, bielski zespół osiągnął po punktowej zagrywce Jose Luisa Gonzaleza (9:6). Ekipa z Warszawy starała się nawiązać walkę z rywalami, ale przewaga gospodarzy utrzymywała się przez większą część tej partii (14:10). Na drugą przerwę techniczną drużyny schodziły po punktowym serwisie Wojciecha Ferensa, który w tym elemencie był niemal bezbłędny (16:11). W decydujących momentach trzeciej partii, inicjatywa na boisku nadal należała do gospodarzy (20:15). Ostatni punkt atakiem ze środka zdobył Bartosz Buniak (25:19).
BBTS Bielsko-Biała wygrał pierwszy mecz w tym sezonie BBTS Bielsko-Biała wygrał pierwszy mecz w tym sezonie
Lepiej czwartego seta rozpoczęła AZS Politechnika Warszawska, prowadząc 4:1. Podopieczni Jakuba Bednaruka zaczęli grać skuteczniej przede wszystkim w bloku, co chwila zatrzymując rywali tym elementem (8:12). Trener bielszczan próbował odmienić obraz gry swojej drużyny, wprowadzając na boisko Bartosza Bućko (11:14). Na drugą przerwę techniczną zespoły schodziły po udanym ataku Michała Filipa, a przewaga warszawian z akcji na akcję powiększała się (11:16). Po czasie BBTS Bielsko-Biała rozpoczął odrabianie strat, a niemoc w ataku spowodowała nerwowość w ekipie gości (16:17). Do remisu doprowadziło autowe uderzenie Filipa, co po raz kolejny zwiastowało zaciętą końcówkę partii (19:19). Ostatecznie po niezwykłej walce, lepsi okazali się warszawianie, którzy zwyciężyli 28:26.

Od skutecznego ataku Bartosza Bućko rozpoczął się tie-break w hali pod Dębowcem. Już w pierwszych akcjach BBTS Bielsko-Biała wypracował sobie dwupunktową przewagę (5:3). Jednak po ataku Michała Filipa, Akademicy objęli prowadzenie 7:6. W końcówce na boisku długo leżał Bartłomiej Neroj, ale rozgrywający był w stanie nadal kontynuować mecz. Ostatnie piłki lepiej rozegrali gospodarze, zwyciężając w tej partii 16:14.

BBTS Bielsko-Biała - AZS Politechnika Warszawska 3:2 (26:24, 24:26, 25:19, 26:28, 16:14)

BBTS: Pilarz, Kwasowski, Polański, Gonzalez, Ferens, Sobala, Dębiec (libero) oraz Błoński, Neroj, Buniak, Bućko.

AZS PW: Lipiński, Radomski, Sacharewicz, Filip, Śliwka, Świrydowicz, Olenderek (libero) oraz Lemański, Bieńkowski, Strzeżek, Mordyl.

MVP: Kamil Kwasowski

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×