Drużyna VI Kolejki PlusLigi

Efektowne zwycięstwo 3:2 nad Asseco Resovią sprawiło, że w Drużynie VI Kolejki PlusLigi dominują siatkarze z Częstochowy, a tytuł MVP przypadł atakującemu akademików - Zbigniewowi Bartmanowi. Po raz pierwszy w tym sezonie w rankingu najlepszych zawodników minionej kolejki znalazł się siatkarz Delekty Bydgoszcz.

W tym artykule dowiesz się o:

Rozgrywający

Fabian Drzyzga (Domex Tytan AZS Częstochowa)

2. raz w Drużynie Kolejki

Fabian Drzyzga spotkanie z Asseco Resovią rozpoczął na ławce rezerwowych, jednak pojawił się na boisku w partii trzeciej, swoją świetna grą przyczyniając się do zwycięstwa Domexu Tytan AZS Częstochowa nad rywalem z Rzeszowa. Pomimo młodego wieku Drzyzga potrafił zachować zimną krew w kryzysowych sytuacjach, a mało który rozgrywający zdecydowałby się, tak jak on, by w piłkach meczowych/setowych w partii czwartej prowadzić odważnie grę środkiem, a nie skrzydłami. Z pewnością przyszłość należeć będzie do tego rozgrywającego.

Atakujący

Jakub Novotny (ZAKSA Kędzierzyn-Koźle)

2. raz w Drużynie Kolejki

Co znaczy brak atakującego mogli się przekonać ostatnio zawodnicy Skry Bełchatów, którzy pod nieobecność Mariusza Wlazłego przegrali w PlusLidze dwa spotkania z rzędu. Drużyna Krzysztofa Stelmacha takiego problemu nie ma, a przeciwko Skrze kolejny świetny mecz w tym sezonie zagrał Jakub Novotny, który po raz drugi został przez nas wyróżniony jako najlepszy atakujący kolejki. Główny bombardier ZAKSY zdobył w sobotnim spotkaniu 27 punktów, w tym 12 z kontry.

Przyjmujący

Michał Bąkiewicz (PGE Skra Bełchatów)

1. raz w Drużynie Kolejki

Michał Bąkiewicz pod nieobecność Stephana Antiga coraz częściej pojawia się na boisku, a z powierzonych mu zadań wywiązuje się świetnie, będąc z pewnością najrówniej grającym w ostatnim czasie przyjmującym Skry Bełchatów, a może w ogóle prezentującym najrówniejszą formę zawodnikiem mistrzów Polski. W przegranym 2:3 spotkaniu z ZAKSĄ Bąkiewicz przyjmował na poziomie 67 proc. prezentując również dobrą dyspozycję w ataku - 23 zdobyte punkty i blisko 60 proc. skuteczność.

Olli Kunnari (AZS UWM Olsztyn)

3. raz w Drużynie Kolejki

Właściwie od początku sezonu fiński przyjmujący jest jednym z filarów olsztyńskiego zespołu, a mecz przeciwko Jastrzębskiemu Węglowi był kolejnym świetnym spotkaniem w jego wykonaniu. Obok bardzo dobrego przyjęcia (60 proc.) Kunnari wyróżniał się również w ataku, gdzie zdobył 17 punktów i był drugim najlepiej punktującym zawodnikiem w całym spotkaniu. Trudno już wyobrazić sobie olsztyński zespół bez walecznego Fina.

Środkowi

Wojciech Grzyb (AZS UWM Olsztyn)

1. raz w Drużynie Kolejki

W spotkaniu z Jastrzębskim Węglem zagrał równo i pewnie (10 oczek, w tym 2 blokiem), imponując skutecznością w ataku – 90 proc. - która na polskich parkietach zdarza się bardzo rzadko. Do tego świetnie zagrał wyblokiem, dając kolegom możliwość wyprowadzania kontr. Jako kapitan i jeden z najbardziej doświadczonych graczy w Olsztynie, wspierał kolegów mentalnie i zagrzewał do walki.

Michal Cerven (Delecta Bydgoszcz)

1. raz w Drużynie Kolejki

W VI kolejce PlusLigi Delecta Bydgoszcz odniosła pierwsze w tym sezonie zwycięstwo, a za jednego z ojców tego sukcesu można z pewnością uznać środkowego Michala Cervena. Słowacki siatkarz był drugim, po Krzysztofie Janczaku, najlepiej punktującym w swojej drużynie, zdobywając w całym spotkaniu aż 15 punktów i atakując z bardzo wysoką skutecznością na poziomie 70%.

Libero

Paweł Zatorski (Domex Tytan AZS Częstochowa)

2. raz w Drużynie Kolejki

W spotkaniu z Asseco Resovią Zatorski zagrał jak prawdziwy boiskowy wyjadacz. Znakomicie przyjmował zagrywkę (skuteczność na poziomie 85 proc. i blisko 60 proc. przyjęć "w punkt") i podbił wiele trudnych piłek w obronie. Młody częstochowski libero to kolejna w drużynie akademików spod Jasnej Góry, obok Fabiana Drzyzgi, nadzieja polskiej siatkówki.

Trener

Krzysztof Stelmach (ZAKSA Kędzierzyn-Koźle)

2. raz w Drużynie Kolejki

Jeszcze w ubiegłym sezonie występując na boisku stanowił o sile Skry, a już kilka miesięcy później jako szkoleniowiec ZAKSY przyjechał do Bełchatowa, by zagrać przeciwko swojemu byłemu trenerowi - Danielowi Castellaniemu. - Teraz jesteśmy przyjaciółmi, ale nie gram przeciwko niemu. To jest mecz Skry z ZAKSĄ, a ja trenuję tych drugich i nie ważne, kto prowadzi drużynę przeciwnika - zastrzegał przed spotkaniem Stelmach. Zwycięstwo 3:2 nad bełchatowskim zespołem z pewnością jednak smakowało słodko, zwłaszcza, że była to już szósta z rzędu wygrana ZAKSY w PlusLidze.

MVP VI Kolejki spotkań

Zbigniew Bartman (Domex Tytan AZS Częstochowa)

Za ambicję i ducha walki, serię atomowych zagrywek w czwartym secie, które odwróciły losy meczu i stuprocentową skuteczność w tie-breaku. Dodatkowo, za postawę fair play i niecodzienny gest uznania wobec swojego klubowego kolegi Smilena Mljakowa.

Komentarze (0)