Kacper Piechocki: Każda chwila wolnego jest bardzo ważna

Po zwycięstwie w Radomiu Skra pozostała jedną z trzech niepokonanych drużyn w PlusLidze. - Liga jest na tyle silna, że w każdym meczu musimy dawać z siebie sto procent - podkreślił libero.

W minioną środę PGE Skra miała spore problemy z Cerrad Czarnymi, zwyciężając dopiero po tie-breaku. Mimo iż bardzo szybko rozstrzygnęła na swoją korzyść premierową odsłonę (25:17), w dwóch kolejnych to rywale byli górą. Mistrzowie Polski musieli więc wygrać czwartego seta, aby myśleć o wywiezieniu jakiegokolwiek punktu z Radomia. Tak też się stało. W tie-breaku pokazali większe umiejętności i doświadczenie, odnosząc zwycięstwo.
[ad=rectangle]
- Liga w tym roku jest na tyle silna, że w każdym meczu musimy dawać z siebie sto procent, żeby końcowy rezultat był pozytywny - podkreślił po zakończeniu spotkania siódmej kolejki Kacper Piechocki. Libero nie ukrywał, iż ogromne znaczenie ma dla gospodarzy, a co za tym idzie, utrudnieniem dla przyjezdnych ekip jest hala Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji- Do tego doszedł obiekt i atmosfera w nim panująca. Cieszymy się więc z wygranej jeszcze bardziej - zaznaczył 18-latek.

Miniony weekend był pierwszym od miesiąca, w którym zespoły PlusLigi nie rozgrywały swoich meczów. Chwila relaksu przy takim natężeniu kolejek, jakie miało miejsce ostatnio, jest niezwykle istotna dla każdego zawodnika. - Każda chwila wolnego jest bardzo ważna, dlatego jeżeli jest taka okazja, to korzystamy, ile możemy. Mamy też bardzo wyrównany skład, którym trener rotuje, co pozwala nam mieć więcej sił - zwrócił uwagę libero.

Piechocki i koledzy mieli spore problemy w radomskiej hali
Piechocki i koledzy mieli spore problemy w radomskiej hali

Skra przyjechała do Radomia w roli zdecydowanego faworyta, ale musiała mocno się namęczyć, aby utrzymać miano niepokonanego zespołu. Czy przed rozpoczęciem spotkania podopieczni Miguela Falaski spodziewali się tak dużego oporu ze strony przeciwników? - Tak jak powiedziałem, liga jest bardzo silna i długa. Każdy z każdym może wygrać, ale to powoduje, że poziom jest bardzo wysoki, co może nas tylko cieszyć - odpowiedział młody siatkarz.

Już w najbliższą środę mistrzowie Polski rozpoczną zmagania w Lidze Mistrzów. W pierwszej serii gier zmierzą się na wyjeździe z drużyną Jihostroj Czeskie Budziejowice. Podróż za naszą południową granicę będzie dla Piechockiego z pewnością sentymentalna, gdyż przed dwoma miesiącami w Brnie wraz z reprezentacją Polski juniorów zdobył srebrny medal mistrzostw Europy. Przed starciem najbardziej elitarnych europejskich rozgrywek zapowiada walkę o zwycięstwo. - Nastroje, jak przed każdym innym spotkaniem, są bojowe. Jedziemy wygrać mecz i zrobimy wszystko, żeby tak się stało - zakończył libero.

Komentarze (1)
avatar
stary kibic
4.11.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Zapraszam do typowania siatkarskiej LM panów:
http://www.sportowefakty.pl/kibice/1890/blog/6640/typujemy-siatkarska-lm-201415-i-kolejka