Na placu gry pozostało już tylko 12 drużyn. Po meczach rewanżowych pozostanie ich tylko 6. Czy wśród nich będzie jakiś polski zespół? Szanse Farmutilu są czysto iluzoryczne, Winiar Kalisz większe, ale i w tym meczu faworytem jest zespół Dela Martinus Amstelveen.
Jutrzejszy mecz będzie ważny dla ekipy Jerzego Matlaka. Nie chodzi tu nawet o ?przejście? Ocdincowa, bo to mało realne, ale o zaprezentowanie dobrej gry i pokazanie, że niedobry występ w Białymstoku, to tylko wypadek przy pracy. A jeżeli siatkarki z Piły zagrają na swoim wysokim poziomie to może być szansa wygrania nie tylko jednego seta. Wiceprezes Farmutilu, Radosław Ciemięga liczy na dobry mecz swoich siatkarek. W rozmowie z PAP powiedział: Wydaje mi się, że nie musimy wznosić się na jakieś wyżyny. Jeśli zagramy na swoim normalnym poziomie, to mamy szansę na zwycięstwo. Pytanie tylko, czy wystarczy nam do awansu.
Zariecze Odincowo w bieżącym sezonie, gra bardzo skutecznie. W grupowej rywalizacji Ligi Mistrzyń odniosło sześć zwycięstw nie ponosząc żadnej porażki. Wygrało wówczas dwukrotnie z Fenerbache Stambuł, Azerrail Baku i Winiarami Kalisz. W rosyjskiej Superlidze także nie doznało porażki wygrywając sześć spotkań: z Urałoczką Jekaterinburg, Dynamo Moskwa, CSKA Moskwa, Uniwersitet-Biełgorije Biełgorod, Stinolem Lipieck, i ostatnio z aktualnie dziewiątym zespołem ligi - Samorodkiem Chabarowsk, tracąc w nich zaledwie dwa sety.
W zespole rosyjskim gra cała plejada gwiazd. Największą z nich jest Ljubow Sokołowa (Szaszkowa), zawodniczka kompletna, potrafiąca nie tylko skutecznie kończyć akcje swojego zespołu, ale także w bloku, na zagrywce i w pozostałych elementach gry prezentuje wysoki poziom. Obok niej, po drugiej stronie siatki zobaczymy tak znane zawodniczki jak Julię Merkułową, Natalię Safronową Olgę Fatiejewą czy Swietłanę Kriuczkową. A przecież na parkiecie Centrum Siatkówki z Odincowie wiele krwi napsuła pilankom skutecznie punktująca ze skrzydeł Tatiana Koszelewa, trudne do zatrzymania na środku siatki Żanna Proniczewa i Jelena Lisowskaja czy wreszcie bardzo dobra rozgrywająca Irina Żukowa.
Trener Wadim Pankow stworzył mocny zespół z aspiracjami na sukcesy nie tylko w lidze rosyjskiej ale także na arenie międzynarodowej.
PTPS Farmutil Piła nie jest faworytem tego spotkania. Czy Agnieszka Kosmatka wraz ze swoimi koleżankami z zespołu, tym razem na własnym parkiecie, potrafią stawić czoła najlepszej w tej chwili rosyjskiej drużynie? Dziś trudno na to jednoznacznie odpowiedzieć, ale pilanki we własnym obiekcie zazwyczaj w rozgrywkach międzynarodowych grają dobrze i skutecznie. Jeżeli wszystkie zawodniczki Farmutilu zagrają na swoim dobrym poziomie to zdobywczyniom Pucharu Rosji z 2007 r. łatwo w tym meczu zdobywanie punktów nie powinno przychodzić. Agnieszkę Kosmatkę, Katarzynę Skorupę, Julią Szełuchinę, Agnieszkę Bednarek i ich partnerki z zespołu stać na nawiązanie walki. Trudno powiedzieć czy zwycięskiej, ale walkę powinny podjąć.
Mecz w hali MOSiR-u przy ul. Żeromskiego rozpocznie się o godzinie 19.00. Bezpośrednia relacja z tego spotkania w TV4, retransmisja w Polsacie Sport.
