Wicelider jedzie do Szczecina - zapowiedź 9. kolejki I ligi kobiet

Przed nami dziewiąta seria spotkań w ramach pierwszej ligi kobiet. Budowlani Łódź staną przed szansą odbudowania się psychicznie, z AZSem AWF Poznań, po dwóch ostatnich wpadkach. Sokół Chorzów podejmie KSZO Ostrowiec Św, a więc przedostatnią drużynę w ligowej tabeli. Wisła stoczy bój z Chemikiem, a SMS Sosnowiec z TPS Rumią. Najciekawiej, w tej kolejce, zapowiada się mecz Piasta Szczecin z Budowlanymi Toruń.

Łukasz Płócienniczak
Łukasz Płócienniczak

Piast Szczecin - Budowlani Toruń

Wydaje się, że właśnie na to spotkanie będą zwrócone oczy wszystkich pierwszoligowych kibiców. Zobaczymy, czy słowa, które wypowiadały siatkarki Pro Kon Stal Piasta po meczu z Remagum Mysłowice się sprawdzą i będą pięły się ku górze tabeli. Ewentualna wygrana Piasta da odpowiedź, czy ten zespół jest w stanie walczyć o czołowe lokaty, czy może trener Mierzwiński musi skupić się nad tym żeby jego zawodniczki nie spadły z ligi. Jeżeli wygrają torunianki, to będzie wiadomo, że nie Budowlani Łódź, a właśnie one są najpoważniejszym kandydatem do awansu, bo pokonają drugą ekipę, która przed sezonem została okrzyknięta faworytem do zwycięstwa w lidze. Wynik jest sprawą otwartą i trudno go przewidzieć. Na pewno w lepszej sytuacji są przyjezdne, w końcu zajmują drugą lokatę, Piast czwartą, ale są jeszcze cztery zespoły, które mają tyle samo punktów.

Typ redakcji: 3:2 dla Budowlanych Toruń.

Sokół Chorzów - AZS KSZO Ostrowiec Św.

Drużyny niemal z dwóch biegunów. Sokół zasiada w wygodnym fotelu lidera, a KSZO Ostrowiec Św. jest przedostatni. Jest mało prawdopodobne by chorzowianki we własnej hali dały sobie wyrwać zwycięstwo. Wątpliwe jest także, że przyjezdne zdołają ugrać choćby seta, ale nigdy nic na sto procent nie jest pewne. Jeżeli gospodynie zlekceważą przeciwnika to możemy być świadkami wielkiej niespodzianki. Jednak jest to znikoma szansa by tak się sprawy potoczyły. Niemal pewny jest wynik 3:0 dla miejscowych i dalsze plasowanie się na pierwszy miejscu w tabeli.

Typ redakcji: 3:0 dla Sokoła Chorzów.

Wisła Kraków - Chemik Police

Spotkanie pomiędzy tymi drużynami zostało przełożone na niedzielne popołudnie. Oba zespoły sąsiadują ze sobą w ligowej tabeli, mają po dziesięć punktów, a różnią się tylko tym, że Chemik ugrał jeden set mniej w dotychczasowych meczach. Śmiało można powiedzieć, że to batalia o sześć oczek. Ciężko wskazać faworyta, ale wydaje się, że w lepszej sytuacji są miejscowe, bo grają na własnym obiekcie, a Chemikowi na wyjazdach nie najlepiej idzie zdobywanie punktów. Choć z drugiej strony nigdy nie można było zarzucić podopiecznym Mariusza Bujka, że jego podopieczne nie grają zażarcie do ostatniej piłki. W poprzednich sezonach to zaowocowało utrzymaniem się w lidze, w tym ma się spowodować, że Chemik nie będzie musiał walczyć w barażach. Czy policzanki pokonają rywala, który może utrudnić im utrzymanie? Okaże się w niedzielę. Będzie to ostatni mecz tej serii spotkań.

Typ redakcji: 3:2 dla Chemika Police.

AZS AWF Poznań - Budowlani Łódź

Pojedynek, w którym, przynajmniej teoretycznie, można wskazać pewnego zwycięzcę. Budowlani Łódź w tym spotkaniu powinni zdecydowanie wygrać z outsiderem rozgrywek. W końcu łodzianki marzą o awansie do PlusLigi Kobiet. Z drugiej strony jednak choćby dwie ostatnie kolejki pokazują, że tej drużynie przytrafiają się wpadki, wynikające najprawdopodobniej z lekceważenia przeciwnika. Natomiast AZS AWF Poznań, mimo zajmowanego ostatniego miejsca w ligowej tabeli, zaczyna sobie radzić coraz lepiej. Jeszcze po szóstej serii spotkań poznanianki nie miały na swoim koncie żadnego punktu, a ze swoimi przeciwniczkami ugrały tylko dwa sety. Na chwilę obecną AZS ma cztery punkty i siedem wygranych setów. Czy gospodynie tego meczu są w stanie wyrwać choćby punkt w tej rywalizacji? Chyba nie, ale dotychczasowe pojedynki pokazały, że w tej lidze każdy z każdym może wygrać.

Typ redakcji: 3:0 dla Budowlanych Łódź.

SMS Sosnowiec - TPS Rumia

Uczennice z Sosnowca niemal, co chwilę pokazują, że potrafią zdobyć punkty z najlepszymi, a od czasu do czasu, gdy powinny zdecydowanie wygrać, męczą się do samego końca. Zaczęły od sensacji, czyli zwycięstwa za trzy punkty z Piastem Szczecin, później za dwa punkty ograły Remagum Mysłowice. Następne dwa mecze to małe wpadki, najpierw porażka 2:3 z przedostatnim KSZO Ostrowcem Św. oraz Chemikiem Police. Po tych spotkaniach przyszła kolejna sensacja, której nikt się nie spodziewał. Sosnowiczanki urwały punkt w Łodzi siatkarkom Budowlanych. Bardzo podobne rezultaty uzyskują rumianki, jako beniaminek sprawiły kilka znaczących niespodzianek. Dlatego w tym pojedynku bardzo trudno przewidzieć wynik. Zarówno jedna jak i druga drużyna może wygrać.

Typ redakcji: 3:2 dla SMSu Sosnowiec.

Remagum Mysłowice - pauzuje

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×