Michał Łasko: Siedmioma zawodnikami nie da się rozegrać całego sezonu

Jastrzębski Węgiel ma za sobą udane spotkania w PlusLidze i Pucharze Polski. Jastrzębianie triumfowali w ostatnich meczach mimo rotacji w składzie, jaką stosował Roberto Piazza.

Łukasz Witczyk
Łukasz Witczyk
Jastrzębianie w ostatnich meczach odnieśli dwa ważne zwycięstwa. W meczu rozgrywanym w ramach Pucharu Polski pokonali ZAKSĘ Kędzierzyn-Koźle 3:0, a w spotkaniu PlusLiga pokonali na wyjeździe PGE Skrę Bełchatów 3:2. W starciu przeciwko mistrzom Polski nie zagrał między innymi Michał Łasko. - Jesteśmy bardzo zadowoleni z tego pojedynku, zwłaszcza z wyniku końcowego. Cieszymy się tym bardziej, że wygraliśmy zmieniając skład, co też jest niezwykle istotne dla zespołu, który chce walczyć o wysokie cele na kilku frontach. Siedmioma zawodnikami nie da się rozegrać całego sezonu i jeszcze grać dobrze, rywalizować o medale. Myślę, że ten pojedynek w Bełchatowie w ogóle był bardzo fajny, nie tylko technicznie, także pod względem emocji. Wydaje mi się, że naprawdę dobrze się zaprezentowaliśmy - przyznał w rozmowie z portalem plusliga.pl atakujący Jastrzębskiego Węgla.
W ostatnich dniach do drużyny z Jastrzębia dołączył Guillaume Quesque, który zdaniem Łaski będzie solidnym wzmocnieniem. - Dla nas to jest bardzo ważne, bo tak naprawdę mieliśmy zmienników na wszystkich pozycjach z wyjątkiem przyjęcia. Nie obrażając oczywiście młodego Konrada Forneli, który jest graczem perspektywicznym, ale jeszcze bardzo młodym i niedoświadczonym. Jak potrzebny był ten zawodnik, widać było chociażby w spotkaniu z ZAKSĄ, gdy wszedł w końcówce trzeciego seta za Zbyszka Bartmana, przyjął dwie piekielnie mocne zagrywki, kilka razy zaatakował. Skład na pewno jest teraz mocniejszy - ocenił Łasko.

Źródło: plusliga.pl

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×