Skończyć z pięknymi porażkami - zapowiedź meczu Developres SkyRes Rzeszów - Impel Wrocław

Przed noworoczną przerwą trener Developresu Rzeszów zapowiadał, że ma dość pięknych porażek. Jednak zwyciężyć w 14. kolejce nie będzie łatwo, bowiem po drugiej stronie siatki stanie Impel Wrocław.

Poniedziałkowe spotkanie pomiędzy beniaminkiem z Rzeszowa, a wrocławskim kolektywem jest drugim starciem obu ekip zarówno w tegorocznym sezonie jak i w historii rozgrywek Orlen Ligi
[ad=rectangle]
W pierwszym spotkaniu komplet punktów powędrował na konto siatkarek Impela Wrocław. Jednak po raz kolejny wynik nie odzwierciedlał boiskowych wydarzeń. Podopieczne Marcin Wojtowicz swoją zawziętością i wolą walki postawiły opór zdecydowanemu faworytowi spotkania.

Co prawda mecz zakończył się w czterech partiach, ale niewiele brakowało, aby debiutantki w kobiecych rogrywek doprowadziły do tie breaka. A tam jak sam trener wicemistrzyń Polski mówił, analizując ówczesną postawę jego podopiecznych wynik mógł być różny. - Było nawet ryzyko porażki w tym meczu, mogło się tak stać, gdyby rywalki doprowadziły do tie-breaka, wtedy różnie mogłoby się potoczyć - komentował pierwszą rywalizację z Developresem Rzeszów, Tore Aleksandersen.

Różnicę pozwalającą na uzyskanie korzystnego wyniku, podopieczne norweskiego szkoleniowca zrobiły w bloku oraz ataku. Choć podkarpackie siatkarki również popisywały się efektownymi blokami, w których bezapelacyjną liderką była Magdalena Hawryła (7 punktów zdobytych w tym elemencie) to nadal minimalną przewagę miały zawodniczki wrocławskiej ekipy zamykając spotkanie z 15 punktowymi blokami na koncie. Podobnie wyglądała sytuacja w ofensywie. Ostrzeliwany zagrywką zespół z Dolnego Śląska mimo słabego przyjęcia niejednokrotnie w kluczowych momentach potrafił wyjść z opresji. Wówczas prym w ataku wiodły Mira Topić i Katarzyna Mroczkowska, zdobywczynie kolejno 17 i 14 oczek. Po meczu zarówno gospodynie jak i przyjezdne stwierdziły, że zadecydowało ogranie na ligowych parkietach.

Jednak od pierwszego starcia obu drużyn minęło sporo czasu. Zachwycający swoją grą w poprzednim sezonie Impel Wrocław, obecnie jest daleki od wówczas prezentowanej dyspozycji. Z kolei podopieczne Marcina Wojtowicza dokładnie 5 grudnia ubiegłego roku po raz ostatni zanotowały zdobycz punktową na swoim koncie po wymęczonym zwycięstwie z Pałacem Bydgoszcz. Od tamtej pory nie zdołały ugrać choćby seta. - Dotrzymywaliśmy rywalkom kroku, ale znów przegraliśmy. To boli podwójnie, bo w całym meczu radziliśmy sobie naprawdę nieźle. Pokazaliśmy się z dobrej strony, ale brak punktów smuci. Mamy już dość pięknych porażek - mówił przed noworoczną przerwą szkoleniowiec drużyny z Podkarpacia.

Dla siatkarek Impela Wrocław mecz z Developresem Rzeszów jest odskocznią od rozpoczętego w 13. kolejce maratonu meczów z czołówką Orlen Ligi. Czy uda im się powtórzyć sukces z 3. kolejki i zgarną komplet punktów? A być może to beniaminek z Rzeszowa wraz z nowym rokiem przerwie passę pięknych porażek z faworytkami? Zapraszamy na relację live z tego spotkania prowadzoną przez portal SportoweFakty.pl

[b]Developres SkyRes Rzeszów - Impel Wrocław  / poniedziałek 05.01.2015, godz. 18:00.
Położenie w tabeli obu ekip po 13. kolejkach:

DrużynaPozycjaMeczeSetyPunkty
Developres SkyRes Rzeszów 10. 13 13:33 9
Impel Wrocław 4. 13 30:19 27

[/b]

Komentarze (1)
avatar
Moniek
5.01.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Stawiam na dziewczyny z Impela, grają coraz lepiej i na pewno nie pokazały całego swojego potencjału.