Sporym zaskoczeniem była porażka zespołu Mileny Radeckiej z zaledwie dziesiątym w tabeli włoskiej ekstraklasy Il Bisonte Firenze. Jednak gdy rossoblu oddają rywalowi za sprawą własnych błędów aż 29 punktów, trudno dziwić się takiemu obrotowi spraw. Pogromczynią faworytek okazała się Rumunka Carmen Turlea (18 pkt). Polska rozgrywająca (1 pkt w całym meczu) tradycyjnie starała się wykorzystać swoje najlepsze "działa", czyli Celeste Plak (14 pkt), Sarę Lodę (17 pkt) i Jelenę Blagojević (14 pkt), jednak jej zespół był w niedzielę fatalnie dysponowany w ataku. 14 zablokowanych ataków (przy 11 blokach na siatkarkach z Firenze) i 13 błędów w tym elemencie mogą być sporym zmartwieniem dla szkoleniowca Stefano Lavariniego.
Foppapedretti Bergamo - Il Bisonte Firenze 1:3 (25:27, 22:25, 25:20, 18:25)
Bergamo: Loda, Paggi, Blagojević, Melandri, Radecka, Plak, Merlo (libero) oraz Mori, Deesing, Mambelli, Sylla
Firenze: Mastrodicasa, Petrucci, Turlea, Negrini, Pascucci, Calloni, Parrocchiale (libero) oraz Liliom, Pietrelli, Vingaretti
[ad=rectangle]
"Motyle" z Busto Arsizio rozegrały swój szósty tie-break w tym sezonie, co zwykle nie było dla nich powodem do zadowolenia, ale nadeszła odmiana. Drużyna Joanny Wołosz sprawiła nie lada sensację, pokonując lidera tabeli, zespół Igora Gorgonzoli Novara. Przyjedne w pełni zrehabilitowały się za porażkę w Scandicci, gromiąc rywalki w czwartym secie mimo przegrywania 1:2 w setach i doskonałej postawie w decydującym fragmencie spotkania. Doskonale spisał się blok Yamamay, który aż 19 razy zatrzymywał na siatce ofensywę rywala z Novary.
- Bardzo cieszę się z tej wygranej, ponieważ walczyłyśmy z niezwykle mocną drużyną. Mimo trudnej sytuacji i porażki w dwóch setach nie poddałyśmy się, pokazałyśmy serce i współpracę - mówiła po meczu Wołosz, autorka 3 punktów, która zgodnie była chwalona za mądre wykorzystywanie możliwości swojej ekipy i wykreowanie na MVP Valentiny Diouf (29 pkt.).
Igor Gorgonzola Novara - Unendo Yamamay Busto Arsizio 2:3 (25:22, 19:25, 25:22, 16:25, 9:15)
Novara: Klineman, Kim, Guiggi, Chirichella, Hill, Barun, Sansonna (libero) oraz Partenio, Bonifacio, Alberti, Zanette
Busto Arsizio: Ljubuszkina, Marcon, Diouf, Wołosz, Havelkova, Pisani, Leonardi (libero) oraz Rania, Perry, Camera
14. kolejka zmagań w Serie A1 przyniosła bezpośrednie starcie Katarzyny Skorupy i Bereniki Tomsi. Zgodnie z przewidywaniami, lepszy okazał się zespół z Casalmaggiore, jednak przeciwniczki stać było na zdecydowaną walkę w drugiej partii. Kluczem do wygranej Pomi okazała się zagrywka (aż 8 asów serwisowych) i postawa wracającej do spodziewanej dyspozycji Valentiny Tirozzi (17 pkt.). Atakująca Metalleghe Sanitars po raz kolejny punktowała najlepiej w swojej ekipie, zdobyła aż 20 punktów przy skuteczności 41 procent, dokładając do tego dwa bloki. Na jej nieszczęście pozostałe koleżanki z drużyny nie punktowały tak często. Skorupa zaś zakończyła mecz z dorobkiem 3 "oczek", z czego dwa zdobyła po udanych blokach.
Metalleghe Sanitars Montichiari - Pomi Casalmaggiore 0:3 (20:25, 23:25, 16:25)
Montichiari: Brinker, Olivotti, Tomsia, Gioli, Vindevoghel, Dalia, Ghilardi (libero) oraz
Casalmaggiore: Ortolani, Skorupa, Bianchini, Gibbemeyer, Stevanović, Tirozzi, Sirressi (libero) oraz Gennari
Pozostałe spotkania 14. kolejki:
Savino Del Bene Scandicci - Liu-Jo Modena 3:2 (22:25, 20:25, 25:23, 27:25, 15:11)
Volley 2002 Forli - Nordmeccanica Piacenza 0:3 (11:25, 13:25, 17:25)
Prosecco Doc-Imoco Conegliano - Zeta System Urbino Volley 3:2 (25:18, 19:25, 22:25, 25:22, 15:10
Tabela:
Drużyna | Mecze | Sety | Punkty |
---|---|---|---|
Igor Gorgonzola Novara | 12:2 | 39:12 | 36 |
Liu-Jo Modena | 10:4 | 35:17 | 31 |
Pomi Casalmaggiore | 10:4 | 32:18 | 29 |
Nordmeccanica Piacenza | 9:5 | 31:20 | 27 |
Imoco Conegliano | 9:5 | 32:25 | 26 |
Yamamay Busto Arsizio | 9:5 | 30:28 | 23 |
Foppapedretti Bergamo | 7:7 | 27:24 | 23 |
Metalleghe Sanitars Montichiari | 6:8 | 25:28 | 19 |
Savino Del Bene Scandicci | 6:8 | 23:28 | 17 |
Il Bisonte Firenze | 4:10 | 20:32 | 14 |
Volley 2002 Forli | 1:13 | 9:39 | 4 |
Zeta System Urbino Volley | 1:13 | 8:40 | 4 |