Frekwencja w Orlen Lidze: Smutny rekord w Muszynie, wraca moda na siatkówkę w Łodzi

Miniona seria spotkań pod względem frekwencji na trybunach wypadła całkiem nieźle. Tym razem jedynie na jednej z sześciu aren zmagań zjawiło się mniej niż tysiąc spragnionych żeńskiej siatkówki fanów. Średnia kolejki przewyższyła zaś sezonową o prawie 200 osób. [ad=rectangle] Rekord zanotowano w Muszynie, gdzie najlepszym wynikiem było dotąd 950 kibiców na spotkaniu Polskiego Cukru Muszynianki z Tauronem Banimexem MKS-em Dąbrowa Górnicza. W niedzielę starcie ekipy znad Popradu z mistrzem Polski oglądało, według oficjalnych statystyk, 50 osób więcej (osiągnięta została teoretycznie maksymalna pojemność hali).

Najwięcej kibiców zjawiło się w ten weekend w łódzkiej Atlas Arenie. Co ciekawe, ekipa Budowlanych nie mierzyła się z żadnym z ligowych potentatów, tylko z... czerwoną latarnią Orlen Ligi - Pałacem Bydgoszcz. Ani notowania rywala, ani zimowa aura za oknami, która białym puchem otuliła miasto włókniarzy, nie zniechęciły fanów do stawienia się na meczu i dzielnego wspierania swoich ulubienic.

Kto wie czy dodatkowym czynnikiem motywującym nie była osoba trenera rywalek? Ostatni zespół tabeli od niedawna prowadzony jest bowiem przez Adama Grabowskiego, który przez poprzednie półtora roku opiekował się właśnie zespołem z Łodzi. W sobotę ponad 2,5 tysiąca kibiców (więcej w tej hali śledziło tylko mecz Chemikiem) przywitało doświadczonego szkoleniowca z szacunkiem i sympatią.

Z frekwencji zadowoleni mogą być na pewno gospodarze meczów w Legionowie i Bielsku-Białej. Z wyniku sportowego już jednak niekoniecznie, gdyż zarówno SK bank Legionovia, jak i BKS Aluprof, nie ugrały na własnym terenie nawet seta... Oby fani szybko wybaczyli swoim ekipom te przykre wpadki.

Najmniej kibiców obejrzało z wysokości trybun spotkanie PGNiG-u Nafty z Developresem SkyResem Rzeszów. Mieszkańcy Piły musieli przeczuwać, że nie będzie to miły wieczór - ich zespół uległ bowiem beniaminkowi 0:3. Wynik poniżej średniej zanotowano nie tylko w Wielkopolsce. Mniej niż przeciętnie widzów obejrzało ostatnie domowe stracie Taurona Banimexu MKS-u Dąbrowa Górnicza. Znajdujący się w świetnej formie PGE Atom Trefl Sopot nie był wystarczającym magnesem na kibiców. Rozgrywanie meczu w poniedziałek o godzinie 17:00 też raczej nie pomogło...

Frekwencja na meczach 17. kolejki Orlen Ligi:

PGNiG Nafta Piła - Developres SkyRes Rzeszów: 500 widzów

SK bank Legionovia Legionowo - KSZO Ostrowiec SA: 1 500 widzów

Budowlani Łódź - Pałac Bydgoszcz: 2 750 widzów

Polski Cukier Muszynianka Muszyna - Chemik Police: 1 000 widzów

BKS Aluprof Bielsko-Biała - Impel Wrocław: 1 500 widzów

Tauron Banimex MKS Dąbrowa Górnicza - PGE Atom Trefl Sopot: 1 300 widzów

Łącznie na trybunach w 17. kolejce Orlen Ligi: 8 550 widzów

Średnio jeden mecz 17. kolejki Orlen Ligi obejrzało: 1 425 widzów Łącznie na trybunach Orlen Ligi w sezonie 2014/15

(bez meczu 13. kolejki Tauron Banimex MKS Dąbrowa Górnicza - KSZO Ostrowiec SA): 127 755 widzów Średnio mecz na trybunach Orlen Ligi w sezonie 2014/15 obejrzało

(bez meczu 13. kolejki Tauron Banimex MKS Dąbrowa Górnicza - KSZO Ostrowiec SA): 1 265 widzów Zestawienie frekwencji w sezonie 2014/15 z podziałem na miasta:

*Chemik Police rozgrywa swoje mecze w hali Azoty Arena, jeden mecz rozegrał w hali w Policach

**PGE Atom Trefl Sopot pięć spotkań rozegrał w Hali 100-lecia Sopotu Wszystkie dane liczbowe pochodzą z oficjalnych raportów meczowych.