Bolesna porażka PGE Skry tuż przed wyjazdem do Berlina. "Nie mieliśmy tego w planach"
Plan był taki, by z czystymi głowami przygotowywać się do Final Four w Berlinie. Tymczasem w ostatnim ligowym meczu PGE Skra Bełchatów doznała nieprzyjemnej porażki.
- Teraz mamy kilka dni więcej, żeby odpocząć, potrenować, zebrać się do kupy i przygotować do Final Four w Berlinie. Myślę, że to jest jeden z najważniejszych momentów w tym sezonie. Nie chcemy później pluć sobie w brodę i mówić, że tak naprawdę szkoda, bo mogliśmy zrobić coś więcej - zapewnił Włodarczyk. W półfinałowych zmaganiach Lotos prowadzi 2-1. Dzięki przełożeniu czwartego spotkania, bełchatowianie mogą skupić się na Lidze Mistrzów, bowiem do ligowej potyczki dojdzie dopiero 4 kwietnia.
W stolicy Niemiec mistrzowie i wicemistrzowie Polski zmierzą się ze sobą 28 marca. - Postaramy się zrobić wszystko, żeby pojechać tam w dobrej formie. Teraz pełne skupienie na Berlinie, ten mecz musimy zostawić za sobą - zakończył przyjmujący PGE Skry.