Cuccarini: Zapytano mnie: Czy chcę pomóc polskiej siatkówce? Odpowiedziałem, że tak

Giuseppe Cuccarini był jednym z kandydatów do objęcia stanowiska selekcjonera reprezentacji Polski. PZPS jednak w pewnym etapie przekreślił szanse Włocha.

Włodarze PZPS uznali, że nowy selekcjoner kadry musi skoncentrować się wyłącznie na obowiązkach reprezentacyjnych. Oznacza to, że Giuseppe Cuccarini musiałby odejść z Chemika Police. - Szanuję zdanie związku. W niektórych sytuacjach takie podejście może być słuszne. Nie wiem, czy akurat ta sytuacją go wymagała, nie mnie to oceniać. Wielu trenerów łączy obowiązki klubowe z reprezentacyjnymi. Jednak jeśli PZPS uznał inaczej, trzeba uszanować taką decyzję i się do niej dostosować - mówi.
[ad=rectangle]
Krzysztof Jałosiński, prezes Grupy Azoty stwierdził, że Cuccarini byłby idealnym wyborem na selekcjonera. Ocenia doświadczenie i charakter Włocha za receptę dla problemów Biało-Czerwonych. Czy Cuccarini czuje zawód z związku z decyzją PZPS? - Nie jestem zawiedziony. To prawda, rozmawiałem z prezesem Krzysztofem Jałosińskim i on zapytał mnie: "Czy chciałbyś pomóc polskiej siatkówce?". Odpowiedziałem, że jeśli uważa mnie z odpowiednią osobę na takie stanowisko, to mogę spróbować. To będzie trudne zadanie, ponieważ musiałbym zapomnieć o wakacjach, przerwie, naładowaniu baterii itd. Jednak zależy mi na polskiej siatkówce i byłbym gotowy, gdyby pojawiło się zainteresowanie. PZPS złożony jest z ekspertów z doświadczeniem, rozsądnych. To nie są architekci, inżynierowie czy budowlańcy. Jeśli oni zdecydowali, że chcą trenera niepracującego w klubie, to mają ku temu jakieś podstawy. Trzeba im zaufać - kończy

Komentarze (5)
avatar
gerth
27.03.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dobrze że ten bufon nie został selekcjonerem choć oficjalne powody niepowołania nie są tymi prawdziwymi. 
avatar
jureczek
26.03.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W tym tak naprawdę nie ma nic dziwnego. Cuccarini był za bardzo niewygodny, więc trzeba było znaleźć powód aby się go pozbyć. Wszystko po to, aby w końcu dać szansę swojemu koledze Nawrockiemu. Czytaj całość
avatar
baleron
26.03.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mnie też dziwi, tym bardziej, że to się teraz rzadko trafia. Ale OK, dajmy szansę PZPS-owi. A jeżeli wybrany przez nich trener, skupiony wyłącznie na reprezentacji nie zdziała nic ciekawego to Czytaj całość
Jab
26.03.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Trener reprezentacji siatkówki ma zajęcie raptem przez kilka miesięcy , później oczywiście może chodzić na ryby ewentualnie do barów na drinka .W dobie obecnej elektroniki nie musi się przecież Czytaj całość