Krok w bok Sebastiana Świderskiego. "Na pewno nie będzie to łatwa sprawa"

[tag=1808]ZAKSA Kędzierzyn-Koźle[/tag] poinformowała w środę, że od nowego sezonu trenerem pierwszej drużyny będzie [tag=9566]Ferdinando De Giorgi[/tag], który zastąpi na tym stanowisku Sebastiana Świderskiego.

"Świder" nie zostanie jednak na lodzie, ponieważ powierzono mu nową funkcję w ZAKSIE - będzie dyrektorem sportowym klubu. - Niekoniecznie nazwałbym to rozstawaniem się. Teraz postaram się wykorzystać swoje doświadczenie na innym stanowisku. Czasami trzeba zrobić kroku do tyłu, a może nawet nie do tyłu, a bardziej w tym przypadku w bok, żeby zrobić dwa kroki do przodu. To, co teraz przede mną, traktuję w kategoriach wypróbowania swoich umiejętności także w innych dziedzinach. Na razie nie jestem w stanie powiedzieć, czy wrócę jeszcze kiedyś do trenerki - powiedział były siatkarz w rozmowie z serwisem opole.sport.pl.
[ad=rectangle]
Sebastian Świderski będzie zajmował się teraz innymi sprawami. - Dużo tego będzie. Cały team, nowe kontrakty, sponsorzy, opieka logistyczna, analiza gry naszej drużyny, ale i przeciwników. Na pewno nie będzie to łatwa sprawa, ale ja lubię wyzwania, a dzięki temu będę mógł się sprawdzić na niwie nie tylko trenerskiej czy sportowej - poinformował.

"Świder" razem z ZAKSĄ walczą jeszcze o finał Pucharu CEV oraz o 5. miejsce w PlusLidze.

Cała rozmowa na opole.sport.pl.

Źródło artykułu: