Po porażce Taurona Banimexu MKS Dąbrowa Górnicza z Polskim Cukrem Muszynianką Muszyna w ćwierćfinale ekstraklasy, sporo mówiło się o przyszłych losach Juana Manuela Serramalery, pierwszego szkoleniowca zagłębiowskiej ekipy. Władze klubu jednak ucięły wszelkie spekulacje, oficjalnie ogłaszając przedłużenie umowy z Argentyńczykiem do roku 2016.
[ad=rectangle]
- Doceniam profesjonalizm i zaangażowanie Juana Manuela Serramalery. Chcę dać mu szansę zbudować zespół według jego kryteriów, oczywiście w miarę możliwości klubu. Przed tym sezonem trener przejął właściwie gotową drużynę i nie miał pełni możliwości, by się wykazać, dlatego też nie obwiniam go za brak awansu do półfinału. Juan wie czego chce, dlatego wierzę, że wyciągnie wnioski z tegorocznych rozgrywek i w kolejnym sezonie wraz z nowym zespołem wynik będzie lepszy - tak tłumaczył decyzję klubu prezes Robert Koćma.
Drużynie z Dębowego Miasta pozostaje teraz walka o 5. miejsce w Orlen Lidze. W najbliższą sobotę Tauron Banimex MKS podejmie KSZO Ostrowiec SA.