Legionowianki nie są wygodnym przeciwnikiem dla ekipy z Podbeskidzia. W ostatnich sezonach, zawodniczki BKS-u Aluprof Bielsko-Biała miały spore problemy, aby zwyciężyć na terenie rywalek. Mecz w ramach 12. kolejki fazy zasadniczej, zakończył się wygraną bielszczanek dopiero po zaciętym tie-breaku.
[ad=rectangle]
- Trzeba spodziewać się walki, ponieważ w szeregach drużyny z Legionowa znajduje się wiele młodych zawodniczek, które walczą o każdą piłkę. Jeszcze nie grałyśmy z nimi po ostatniej zmianie trenera, ale uważam, że rywalki będą bardziej poukładane niż w poprzednich meczach - mówi rozgrywająca bielskiego zespołu, Lucie Muhlsteinova.
Podopieczne Leszka Rusa po odpadnięciu z walki o medale, postawiły przed sobą kolejny cel, którym jest, podobnie jak przed rokiem, zajęcie piątej lokaty. - Na pewno obecnie ciąży na nas mniejsza presja. Ostatnio rozmawiałyśmy z dziewczynami, że rywalizacja play-off o miejsca 5-8 nie jest żadną przyjemnością, tylko powoduje niepotrzebny stres, bo trzeba wygrać - podkreśla Czeszka.
W niedzielę siatkarki BKS-u Aluprof Bielsko-Biała zagrają z SK bank Legionovią Legionowo, kontynuując rywalizację o miejsca 5-8. Faworytkami spotkań będą podopieczne Leszka Rusa.
Która drużyna wygra w niedzielę? 
