2 
PGE Skra Bełchatów w dotychczasowych dwóch meczach w fazie play-off z Jastrzębskim Węglem straciła seta. Widoczny jest progres pomiędzy dotychczasowymi spotkaniami i zdaje się, że żółto-czarni są blisko wywalczenia trzeciego miejsca.
[ad=rectangle]
- Miejmy nadzieję, że będzie to już nasz ostatni mecz w tym sezonie. Wiadomo, że ten sezon nie potoczył się tak, jakbyśmy wszyscy tego chcieli. Po tych wszystkich porażkach fajnie by było zająć to trzecie miejsce. Jesteśmy na bardzo dobrej drodze to tego celu i mam nadzieję, że zakończymy ten sezon takim malutkim sukcesem i pojawią się jeszcze na chwilę uśmiechy na naszych twarzach - powiedział Wojciech Włodarczyk.
Przyjmujący miał nieco więcej okazji w drugiej części sezonu do zaprezentowania się, choć w ostatniej potyczce w Jastrzębiu nie było potrzeby, by wychodził na parkiet. Pierwsza szóstka, która została oddelegowana przez trenera, rozegrała dobry, ale przede wszystkim równy mecz. - W tym ostatnim spotkaniu z Jastrzębskim cieszyliśmy się grą. Przez ponad miesiąc byliśmy w dołku, ale już z niego wychodzimy. Lepiej późno niż wcale. Mam nadzieję, że udowodnimy to teraz w środę i damy tę radość kibicom, bo przez dłuższy czas nie widzieli nas w dobrej formie - zakończył zawodnik PGE Skry.
Czy PGE Skra Bełchatów zajmie trzecie miejsce w PlusLidze? 
