Anna Werblińska: Szkoda, że sędziowie nie gwiżdżą błędu zasłony
Szkoda, że sędziowie nie gwiżdżą zasłony, to naprawdę bardzo utrudnia grę. Odważył się jeden, ale w jego ślady nie poszli inni - mówi Anna Werblińska.
Rafał Kuliga
Faworytem spotkania były broniące tytułu policzanki i to one lepiej weszły w mecz, wygrywając pierwszą partię. Jednak później zaczęła się dominacja PGE Atomu Trefl Sopot, który wygrał trzy kolejne odsłony. - Dla nas spotkanie zaczęło się wtedy, kiedy dołożyłyśmy dobrą grę w obronie i ostrzejszy serwis. Twarda gra w obronie jest sposobem na pokonanie zespołu z Polic. Pamiętajmy, że to dopiero pierwszy krok. Nie wpadamy w żadną euforię i czekamy na kolejne mecze - mówi Izabela Bełcik.
Inny powód porażki zauważa trener Gospodyń. - Atom zagrał z bardzo dobrym podejściem. Wydaje mi się, że naszym największym problemem była przerwa w rozgrywaniu spotkań pomiędzy ostatnim pojedynkiem półfinałowym a pierwszym finałowym. Taka jest droga, musimy ją zaakceptować i nic nie możemy z tym zrobić. Mam nadzieję, że w kolejnych spotkaniach będzie tak samo jak z Impelem Wrocław. Tam też przegraliśmy pierwszy mecz, a potem cieszyliśmy się z awansu - kończy Giuseppe Cuccarini