Początek maja jest czasem zmian w MKS-ie Banimex Będzin, w składzie zespołu doszło bowiem do kilku znaczących roszad. Największą jest zakończenie współpracy z trenerem Roberto Santillim, który w trakcie sezonu ligowego PlusLigi objął stanowisko szkoleniowca reprezentacji Australii.
[ad=rectangle]
Poza tym zarząd klubu zdecydował o nieprzedłużaniu dalszej współpracy ze środkowym Adrianem Hunkiem, przyjmującym Grzegorzem Wójtowiczem oraz atakującymi Mikołajem Sarneckim i Tomaszem Tomczykiem.
W sezonie 2014/2015 w barwach MKS-u Hunek wystąpił w 80 setach, zdobywając 137 punktów, z czego 46 blokiem. Z kolei Wójtowicz pełnił rolę rezerwowego, rozgrywając tylko 29 setów, w trakcie których zdobył 13 "oczek". Natomiast Sarnecki od początku sezonu był podstawowym atakującym, lecz nie prezentował on równej formy, bardzo dobre spotkania nagradzane statuetkami MVP przeplatał słabymi - łącznie wystąpił w 88 setach, notując 305 punktów (w tym 264 zdobytych atakiem).
Jego zmiennikiem był Tomczyk, który rozegrał najmniej setów spośród wszystkich zawodników MKS-u, bo zaledwie 25 (zdobywając 64 punkty). Dyspozycja obu atakujących sprawiła, że pod koniec sezonu na tej pozycji występował nominalny przyjmujący, Miłosz Hebda, którego przyszłość wiązana jest z Lotosem Treflem Gdańsk.
W chwili obecnej prowadzone są rozmowy z pozostałymi zawodnikami, którzy występowali w barwach będzińskiego klubu, a także z potencjalnymi nowymi siatkarzami, którzy mieliby stanowić o nowej sile zespołu.
