W pierwszych dwóch starciach o mistrzostwo Włoch w pierwszym składzie Trentino występował Łukasz Żygadło, a ekipa z Trydentu jedno spotkanie wygrała 3:2, by w rewanżu przegrać 1:3. Na III konfrontację o złoty medal ligi włoskiej trener trydentczyków Radostin Stojczew postanowił postawić na mającego 199 centymetrów wzrostu Giannelliego, który odpłacił mu się świetną grą i nominacją na najlepszego zawodnika pojedynku (MVP).
[ad=rectangle]
- Musiałem podjąć ryzyko, a więc zdecydowałem się wystawić go w szóstce Trentino - stwierdził szkoleniowiec Stojczew.
- Byłem szczęśliwy, a zarazem spokojny. Dlaczego mam się denerwować? Robię to, co kocham najbardziej -
powiedział po potyczce z Modeną młody i bardzo utalentowany reprezentant Italii, który został zgłoszony do tegorocznej Ligi Światowej.
- On jest fenomenalny. Zagrał tak, jakby miał 25 czy 30 lat, a on ma dopiero 18 lat i to początek jego kariery - zakomunikował bułgarski przyjmujący Matej Kazijski.