Jacek Nawrocki ogłosił 25-osobową kadrę na World Grand Prix

kobiecych?, a bez trenera bogatego w doświadczenia, w prowadzeniu drużyn kobiecych, ta reprezentacja, ma zerowe szanse osiągnięcia czegokolwiek w Europie i na salach całego świata siatkarskiego! Pomaganie w prowadzeniu drużyny Budowlani Łódź z nikogo jeszcze nie zrobiło rasowego, doświadczonego trenera kadry kobiet, ponieważ są ludzie, którzy rodzą się po to, by zwyciężać, do których Jacek Nawrocki na pewno nie należy, i są ludzie, którzy są przegranymi; prawie, bo jednak coś tam osiągają, jednak nie laury zwycięstw. PZPS robi od lat na Polskiej Reprezentacji Siatkówki Kobiet doświadczenia(uda się albo się nie uda!), co sami widzicie! Polki, co roku, to niżej spadają w rankingach tak światowych, jak i europejskich! Ilości trenerów w ostatnich latach, która przewinęła się przez Polską Reprezentację Siatkówki Kobiet, dorównuje tylko głupota, albo cwaniactwo PZPS! Na miejscu powołanych reprezentantek kraju, bym stanowczo odmówił udziału w reprezentacji pod wodzą takiego trenera, bo to szkoda; zdrowia, czasu i zaoszczędzenia sobie wstydu! Dla Polskiej Reprezentacji Kobiet, skąpi się pieniędzy na wszystko, a większość forsy przelewa się na konta Reprezentacji Siatkówki Męskiej i dlatego Jacek Nawrocki został trenerem Polek, a nie jakiś trener-zwycięzca, który ma na swoim koncie z dwa Puchary Kraju, z którego pochodzi, czy złoty medale Mistrzyń Kraju, w rozgrywkach klubowych siatkówki kobiet! Kobiecy sport w Polsce jest dyskryminowany i tylko ślepiec, tego nie widzi; wystarczy spojrzeć, jakie gaże i premie mają reprezentanci, a ile dostają reprezentantki kraju, to jest zjawisko nie tylko żenujące, ale i gorszące kibiców i fanów, tego pięknego sportu! Patologie w Polskich Związkach Sportowych pogłębia się też z roku, na rok i sport zżerają tak, jak i cały kraj, a sprzyja takiemu zjawisko rząd i organizacje kontrolujące te przekręty. Nie zniknie patologia ze sportu, o ile będzie ona kultywowana w całym państwie, to proste, jak ruski sierp!

charakterek też robił swoje.

zechciały i wcale mnie to nie zaskoczyło.

optymalny i z tej grupy zawodniczek da się coś zmontować.