Wciąż nie jest znane nazwisko siatkarki, która będzie rywalizować o miejsce w składzie z Katarzyną Skowrońską-Dolatą. Sporo mówiło się o przedłużeniu kontraktu przez Joannę Kaczor. Klub nie potwierdza jednak finalizacji rozmów z wrocławianką. - Temat cały czas jest otwarty. Nie ma jeszcze finalnych ustaleń - przyznał prezes Jacek Grabowski.
[ad=rectangle]
Po transferze Aleksandry Sikorskiej wrocławscy działacze nie muszą się już martwić o obsadę środka siatki. Trio Agnieszka Kąkolewska, Monika Ptak i wspomniana Aleksandra Sikorska powinno należeć do najrówniejszych w całej lidze. Patrząc z perspektywy niedawno zakończonego sezonu, obecność solidnej zmienniczki na środku siatki okazuje się niezbędna. Tegoroczna rezerwowa Berit Kauffeldt otrzymywała swoją szansę właściwie tylko w przypadku kontuzji szóstkowej siatkarki. Co więcej, gdy pojawiała się na boisku, nie dawała zbyt wiele wrocławskiemu zespołowi. - Wierzę, że wszystkie trzy będą brały udział w grze w innym wymiarze niż miało to miejsce w tym roku, gdzie trzecia środkowa była na boisku incydentalnie. Mam nadzieję, że ta trójka uzupełni się na wszystkich płaszczyznach - powiedział Jacek Grabowski.
Kwestią otwartą pozostaje obsada przyjęcia. W kadrze znajdują się już Carolina Costagrande, Andrea Kossanyiova oraz Karolina Piśla. Nazwisko czwartej skrzydłowej pozostaje owiane tajemnicą. Po ostatnich dokonaniach Impela na rynku transferowym kibice wrocławskiego klubu (i nie tylko) oczekują na ostatnie wzmocnienie na skrzydle. Niewykluczone, że w następnym tygodniu poznamy długo wyczekiwane nazwisko. Dużo mówiło się o tym, że do Wrocławia zawita Logan Tom, jednak prawdopodobnie okaże się to tylko transferową plotką.