Rozgrywający
Bartłomiej Neroj (J.W. Construction Osram AZS Politechnika Warzawska)
2. raz w Drużynie Kolejki
Po kilku sezonach spędzonych głównie na ławce rezerwowych Skry Bełchatów, Bartłomiej Neroj przeżywa prawdziwe odrodzenie w zespole warszawskich akademików. Widać, że rola podstawowego rozrywającego stołecznej ekipy wyraźnie służy temu zawodnikowi. W spotkaniu z AZS UWM Olsztyn siatkarz zanotował kolejny dobry występ, strasząc rywali nie tylko sprytnym rozegraniem, ale także wysokim blokiem i rażącą zagrywką. Nie od dziś wiadomo, że Neroj potrafi nieźle zaatakować i właśnie zbiciem z drugiej piłki siatkarz również popisał się w meczu z akademikami z Warmii i Mazur.
Atakujący
Grzegorz Szymański (AZS UWM Olsztyn)
1. raz w Drużynie Kolejki
Po ostatnim niepowodzeniu, jakim była porażka z Jadarem Radom, siatkarze AZS UWM Olsztyn odrodzili się w meczu z J.W. Consctruction Osram AZS Politechniką Warszawską, wygrywając po zaciętym spotkaniu 3:0. Za ojca tego sukcesu uznać można Grzegorza Szymańskiego, który był jednym z najlepiej dysponowanych w olsztyńskiej ekipie. W trzech partiach zdobył 19 punktów, dobrze spisując się również w bloku i na zagrywce.
Przyjmujący
Michał Ruciak (ZAKSA Kędzierzyn-Koźle)
2. raz w Drużynie Kolejki
Michał Ruciak od początku sezonu prezentuje się świetnie w barwach kędzierzyńskiej ZAKSY i wysoką dyspozycję potwierdził również w meczu w Treflem Gdańsk. Zdobył aż 19 punktów, atakując ze skutecznością 50%, taką samą skuteczność zaprezentował w przyjęciu. Świetnie spisywał się również w polu zagrywki, zdobył aż 6 "czystych" asów, wielokrotnie utrudniając rywalowi życie swoimi serwisami. Zaprocentowało to zwłaszcza w secie trzecim, kiedy przy zagrywce Ruciaka ZAKSA zdobyła cztery kolejne punkty z rzędu, doprowadziła do remisu 22:22 a później wygrała - niemal przegraną już - partię.
Krzysztof Gierczyński (Asseco Resovia Rzeszów)
2. raz w Drużynie Kolejki
Chociaż cała rzeszowska drużyna zawiodła w meczu z Delectą Bydgoszcz, wygrywając dopiero 3:2, do postawy Krzysztofa Gierczyńskiego można mieć chyba najmniej zastrzeżeń. Popularny "Gierek", który w tym sezonie rzadko dostaje od Ljubo Travicy szansę gry w wyjściowej szóstce, udowodnił, że warto na niego stawiać. Przyjęcie na poziomie 50%, 22 zdobyte punkty (przy ponad 56% skuteczności w ataku), dobra postawa w bloku i na zagrywce sprawiły, że Gierczyński został wyróżniony nagrodą MVP spotkania, a także zasłużył na miejsce w Drużynie XI Kolejki portalu SportoweFakty.pl.
Środkowi
Janne Heikkinen (PGE Skra Bełchatów
1. raz w Drużynie Kolejki
Bełchatowski środkowy powrócił do składu po długiej kontuzji i od razu zrobił to w wielkim stylu. Na nieszczęście akademików z Częstochowy, którzy byli rywalem Skry w tej kolejce PlusLigi, powrót fińskiego siatkarza przypadł właśnie na spotkanie z nimi. Faktycznie, zawodnik mocno ich postraszył, szczególnie kąśliwą, zmienną zagrywką (2 asy oraz wiele błędów w przyjęciu AZS spowodowanych jego trudnymi serwisami), a także niesamowitym blokiem.
Łukasz Perłowski (Asseco Resovia Rzeszów)
3. raz w Drużynie Kolejki
W spotkaniu z Delectą Bydgoszcz rzeszowski środkowy zdobył aż 15 punktów, co jest świetnym wynikiem jak na środkowego. Atakował ze skutecznością 57% i zdobył w tym elemencie 8 oczek. Kolejne pięć dołożył dzięki blokowi. Postraszył również rywali stając w polu zagrywki. Pomimo jego dobrej postawy rzeszowska Resovia zdobyła jednak w starciu z Delectą tylko 2 punkty, co z pewnością nie satysfakcjonuje zawodników, trenerów oraz kibiców w stolicy Podkarpacia.
Libero
Paweł Rusek (Jastrzębski Węgiel)
2. raz w Drużynie Kolejki
Spotkanie z Jadarem Radom nie należało może do najtrudniejszych, jakie rozegrał w tym sezonie Jastrzębski Węgiel, warto jednak docenić dobrą postawę jastrzębskiego libero - Pawła Ruska. Wysoka skuteczność przyjęcia siatkarza, na poziomie 55%, pozwalała Nico Freriksowi szybko rozgrywać piłki i gubić radomski blok. Dobra gra również w obronie.
Trener
Waldemar Wspaniały (Delecta Bydgoszcz)
1. raz w Drużynie Kolejki
Waldemar Wspaniały obejmując posadę szkoleniowca Delecty tchnął nowego ducha w bydgoską drużynę. W pięciu pierwszych kolejkach sezonu Delecta zdobyła tylko jedno oczko, w kolejnych sześciu, już pod wodzą Wspaniałego, 6 punktów, opuszczając tym samym strefę spadkową i plasując się na 8. pozycji w tabeli PlusLigi. W spotkaniu z Resovią wyraźnie widać było, że bydgoscy siatkarze wierzyli, że są w stanie urwać punkty nawet mocniejszym rywalom. Pomimo, że przegrywali 0:2, walczyli do końca, doprowadzając do tie-breaka i wywożąc z Rzeszowa jakże cenny 1 punkt.
MVP XI kolejki spotkań
Michał Ruciak - za wszechstronność, wolę walki i żelazne nerwy, nawet w beznadziejnej sytuacji.
