John Speraw: Podziwiam polskich kibiców

Amerykański szkoleniowiec przypomniał, że 10 miesięcy temu Amerykanie rozpoczynali zmagania w polskim mundialu właśnie od spotkań w krakowskiej hali.
[ad=rectangle]
- Cieszę się, że znów jesteśmy w Krakowie. Podczas Mistrzostw Świata byliśmy tu przez 10 dni i rozgrywaliśmy mecze I rundy - oznajmił na wstępie John Speraw.

Na podstawie wspomnień z Mistrzostw Świata nie zabrakło także z jego ust wielu ciepłych słów pod adresem polskich kibiców.

- Podziwiam ich, że na mecze przychodzą nie tylko dla reprezentacji Polski, ale również dla samej dyscypliny. Byłem pod wrażeniem, gdy na naszym meczu z Włochami we wrześniu trybuny były pełne - 15 tysięcy ludzi oglądało to spotkanie - chwalił polską publiczność Speraw.

Szkoleniowiec pozytywnie wypowiadał się o polskich zawodnikach, przeciwko którym zagra prowadzona przez niego drużyna - Polska to bardzo silna drużyna, ale w tej grupie nie ma słabych zespołów. Bardzo liczymy na dobre mecze - powiedział selekcjoner reprezentacji Stanów Zjednoczonych.

Ponieważ od 2013 roku Amerykanie nie pozwalają się pokonać Polakom, padło pytanie, czy trener Speraw zna jakiś sekret na zwycięstwo nad Biało-Czerwonymi.

- Mam sekret, ale nie mogę go zdradzić, bo trener Antiga robi dobre notatki - skwitował żartobliwie. I dodał: - Chciałbym, żeby w ogóle taki sekret istniał. My po prostu gramy dobrą siatkówkę. Jednakże wyniki meczów, które graliśmy u siebie nie mają kompletnie wpływu na to, co zobaczymy w piątek i sobotę. Ciągle musimy szukać nowych rozwiązań i zaskakiwać, by poradzić sobie z takim przeciwnikiem jak reprezentacja Polski - analizował trener reprezentacji USA.

Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)