Kiedy wielka siatkówka odwiedza Japonię, można być niemal pewnym, że narodzi się tam kolejny sposób na uatrakcyjnienie widowisk dla telewizyjnych widzów. Podczas zeszłorocznych finałów World Grand Prix testowano tam usprawnienie systemu wideoweryfikacji w postaci kamer przymocowanych do... głów sędziów liniowych. Na tegoroczną edycję Pucharu Świata siatkarzy i siatkarek Japończycy szykują efektowny system Motion Scouter, tworzony głównie przez Fuji Film.
[ad=rectangle]
Dzięki niemu widzowie spotkań PŚ będą mogli już w trakcie spotkania zobaczyć na ekranie, jak szybkie były serwisy lub ataki zawodników. Prowadzona w czasie rzeczywistym graficzna analiza systemu Motion Scouter ma także przewidywać skuteczność bloków lub ataku w danej strefie, a także prawdopodobieństwo rozegrania danej opcji przez rozgrywającego.
Zobacz, jakie nowości szykują Japończycy na Puchar świata (wideo)
