LE: Zabrakło skuteczności w ataku - statystyki po meczu Polska - Słowenia

Biało-Czerwoni nie mieli argumentów w walce ze Słoweńcami. Rywale odrzucili Polaków od siatki, a ci mieli ogromne problemy ze skończeniem ataków.

W trzysetowym spotkaniu podopieczni Andrzeja Kowala zdobyli tylko 2 "oczka" bezpośrednio z zagrywki. W tym elemencie punktowali Dawid Dryja i Grzegorz Pająk. Polacy w polu serwisowym popełnili 13 błędów, o 2 mniej od Słoweńców, ale ci zapisali na swoim koncie 4 asy. Najlepiej punktującym był Mitja Gasparini (2 "oczka").
[ad=rectangle]
Reprezentanci Polski uzyskali lepszy wskaźnik przyjęcia pozytywnego, ale w perfekcyjnym minimalnie lepsi okazali się Słoweńcy. W ekipie gospodarzy najlepiej wypadli Damian Wojtaszek (77 proc. przyjęcia pozytywnego, 23 perfekcyjnego) i Adrian Buchowski (62/31 proc.). 23-letni zawodnik popełnił jednak 3 błędy. Najbardziej zapracowanym był z kolei Aleksander Śliwka, który dogrywał piłkę 19 razy. Wśród graczy ze Słowenii 22 razy dogrywał Tine Urnaut (59/23 proc.).

Podopieczni Andrei Gianiego o wiele lepiej radzili sobie na siatce. Najwięcej "oczek" atakiem (11) zdobył Klemen Cebulj, skończył 11 z 18 ataków (61 proc.). Z kolei najwyższą skuteczność uzyskał Jan Kozamernik (73 proc., 8/11). Wśród Polaków 100-procentową skutecznością może pochwalić się Bartłomiej Grzechnik (2/2). Najczęściej punktował z kolei Aleksander Śliwka.

Słoweńcy byli bardzo dobrze dysponowani na siatce, zatrzymali Biało-Czerwonych aż 10 razy. Trzykrotnie punktował znany z gry w Jastrzębskim Węglu Alen Pajenk. Polacy zapisali na swoim koncie z kolei 4 punktowe bloki, 2 z nich zdobył Dawid Dryja.

Indywidualnie najlepiej wypadł Klemen Cebulj, zdobywca 13 "oczek". Wśród Biało-Czerwonych 7 punktów zdobył Aleksander Śliwka.

PolskaElementSłowenia
2 Asy serwisowe 4
13 Błędy przy zagrywce 15
58 proc. Przyjęcie dokładne 53 proc.
22 proc. Przyjęcie perfekcyjne 24 proc.
38 proc. Skuteczność w ataku 55 proc.
7 Błędy w ataku 5
4 Bloki 10
24 Błędy własne 21
Źródło artykułu: