LE: Argumenty po stronie Macedończyków - statystyki po meczu Estonia - Macedonia

Macedończycy okazali się lepsi od Estończyków w zasadzie w każdym elemencie siatkarskiego rzemiosła. Podopieczni Gheorghe Cretu byli skuteczniejsi jedynie w bloku.

Siatkarze z Macedonii całkowicie zdominowali wydarzenia na parkiecie i faworyzowanym Estończykom nie pozwolili zaprezentować swoich argumentów. Przewaga podopiecznych Zarko Rostoskiego najwyraźniejsza była w ataku. Tym elementem jego podopieczni zdobyli 45 "oczek", uzyskując tym samym 57-procentową skuteczność. Najlepiej wypadł Gjoko Josifow - 78 proc. (7/9 skończonych ataków). Najczęściej punktował z kolei Jovica Simovski, który zapisał na swoim koncie 18 "oczek". Po stronie zawodników z północnej Europy 15 punktów zdobył Oliver Venno (43 proc.), a wszystkie skierowane wystawy skończył Henri Treial (2/2).
[ad=rectangle]
Macedończycy lepiej radzili sobie także w dograniu, uzyskali 61-procentowy wskaźnik przyjęcia dokładnego i 26-procentowy perfekcyjnego. Pomimo tego, że Nikola Gjorgiew dogrywał piłkę aż 25 razy, popełnił tylko 2 błędy. Jego Przyjęcie pozytywne oceniono na 68 proc., a perfekcyjne na 26 proc. Po stronie Estonii statystycznie najlepiej wypadł Martti Juhkami (57/14 proc.).

Gracze z Macedonii popisali się 5 asami serwisowymi, a ich rywale zdobyli tym elementem "oczko" mniej. Najskuteczniejsi okazali się: Ardo Kreek i Gjoko Josifow.

Jedynym atutem podopiecznych Gheorghe Cretu był blok, zatrzymali swoich przeciwników 8 razy. Zamiary macedońskiego rozgrywającego najlepiej odczytywał Keith Pupart (3 punkty). Dla zwycięskiej drużyny po dwa bloki zdobyli Gjoko Josifow i Filip Despotowski.

Jeśli chodzi o indywidualne zdobycze, najlepiej wypadł Jovica Simovski (20 "oczek"). Wśród Estończyków najskuteczniejszy był Oliver Venno, zdobywca 17 punktów.

EstoniaElementMacedonia
4 Asy serwisowe 5
14 Błędy przy zagrywce 10
48 proc. Przyjęcie dokładne 61 proc.
16 proc. Przyjęcie perfekcyjne 26 proc.
42 proc. Skuteczność w ataku 57 proc.
5 Błędy w ataku 4
8 Bloki 6
20 Błędy własne 19
Komentarze (1)
avatar
panda25
14.08.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tu wielkie zaskoczenie. Meczu nie mogłem obejrzeć, ale zakładałem wynik odwrotny albo co najwyżej 3:1