Bartosz Kurek: Gramy na tyle, na ile nas stać
Atakujący reprezentacji Polski nie chciał rozwodzić się nad tym, w jakiej formie Biało-Czerwoni znajdują się obecnie i na ile mogą ją jeszcze poprawić.
Mimo pewnego triumfu nad ekipą z Kraju Kwitnącej Wiśni, w grze Orłów można było z łatwością dostrzec kilka elementów wymagających poprawy. Nie powinno to jednak specjalnie dziwić, ponieważ nasi siatkarze przystąpili do tego pojedynku po okresie długich i wyczerpujących treningów, zarówno w hali, jak i w siłowni.
- Myślę, że innego sposobu na przygotowanie się do tak trudnego turnieju jak Puchar Świata być nie mogło. Rzeczywiście jesteśmy jeszcze trochę oszołomieni ostatnimi treningami i serwowanymi podczas nich obciążeniami, z których już powoli schodzimy. Nie zastanawiałem się nad naszą obecną formą ani nad tą, która może nadejść. Oczekuję po prostu tego, że w Japonii będziemy prezentować się naprawdę dobrze. Na razie staramy się grać najlepiej na tyle, na ile nas stać w tym momencie - podsumował Kurek.
W Toruniu Polaków czekają jeszcze dwa mecze - w niedzielę (godz. 19:30) przeciwko Iranowi oraz w poniedziałek (20:30) z Francją.