LE: Progres tylko w grze blokiem - statystyki po II meczu Turcja - Polska

Reprezentacja Polski w niedzielny wieczór uległa Turczynkom 1:3. W porównaniu z sobotnim starciem, Biało-Czerwone zanotowały nieco lepszy wynik, jednak jak pokazują statystyki, postęp w grze był niewielki.
[ad=rectangle]
Tradycyjnie najlepiej punktującą zawodniczką była Magdalena Wawrzyniak, która udanie zakończyła 13 akcji w całym meczu. Polska atakująca mogła tym razem liczyć na nieco większe wsparcie ze strony koleżanek, bowiem Kamila Ganszczyk zdobyła 10, a Julia Twardowska 8 punktów. Do dorobku zespołu niewielką zdobycz dorzuciły również: Paulina Bałdyga (1), Monika Bociek (4) oraz Ewa Bimkiewicz, Kornelia Moskwa i Ewelina Tobiasz (po 2 punkty).

LEk: Sił wystarczyło na pół meczu - relacja z II meczu Turcja - Polska

Podobnie jak dzień wcześniej, wiele do życzenia pozostawiała skuteczność Polek w ataku. Biało-Czerwone udanie kończyły zaledwie 33 procent piłek, choć co może dziwić, osiągnęły lepszy wynik niż rywalki. Najefektywniejsze w ofensywie były: Kamila Ganszczyk (7/14, 50 proc.) i Ewa Bimkiewicz (2/4, 50 proc.). Nieco mniej skuteczne były: Magdalena Wawrzyniak (12/30, 40 proc.), Monika Bociek (4/15, 27 proc.) i Julia Twardowska (7/27, 26 proc.).

Biało-Czerwone nie zachwyciły także w przyjęciu, choć tym razem spisały się nieco lepiej niż w pierwszym starciu. Zgodnie z oczekiwaniami, najlepiej w tym elemencie spisywała się Lucyna Borek. Filigranowa libero odbierała zagrywkę 23 razy, nie popełniając przy tym żadnego błędu(57 proc. przyj. poz. i 43 proc. przyj. dosk.). Zdecydowanie słabiej radziły sobie z tym elementem jej koleżanki. Monika Bociek p[omyliła się trzykrotnie przy 14 próbach (21 proc. przyj. poz. i 14 proc. przyj. dosk.). Najsłabiej dysponowana w odbiorze zagrywki była Julia Twardowska, która popełniła aż 7 błędów przy 26 odbiorach (35 proc. przyj. poz. i 35 proc. przyj. dosk.).

Na zakończenie, warto pochwalić Polki za grę blokiem. Tym elementem zdobyły bowiem aż 8 punktów. Najlepiej pod tym względem spisała się Kamila Ganszczyk, która trzykrotnie zatrzymywała rywalki. Dwukrotnie czyniła to Kornelia Moskwa, natomiast po jednym razie Magdalena Wawrzyniak, Julia Twardowska i Ewelina Tobiasz.

LEk: Porażająca bezradność Biało-Czerwonych - statystyki po meczu Turcja - Polska

Oglądaj siatkówkę kobiet w Pilocie WP (link sponsorowany)