Taktyka pt. "wszystko na Edgara" tym razem przyniosła sukces drużynie prowadzonej przez Roberto Santillego. Atakujący reprezentacji Australii w całym spotkaniu wykonał aż 74 ataki, z czego skończył 47. Daje mu to 63 procent skuteczności.
Dla porównania, jego odpowiednik w drużynie Egiptu, Ahmed Abdelhay, z 44 piłek na punkty zamienił 25 (57 proc.). Istotny wpływ na dorobek punktowy Egipcjan mieli też Abd Elhalim Mohamed Abou (17 punktów), Mohamed Badawy (14) oraz Omar Hassan (10), który na boisku pojawił się dopiero w drugim secie.
U Australijczyków pozostali zawodnicy będący w cieniu Edgara zdobyli mniej niż 10 punktów. Drugie miejsce względem ilości zdobytych punktów ma Samuel Walker z ośmioma oczkami, a trzecie Nehemiah Mote oraz Travis Passier, którzy zdobyli po siedem punktów.
Ze statystyk wynika, że Egipcjanie lepiej spisywali się w przyjęciu. Należy tu wyróżnić Badawyego, który mecz zakończył z wynikiem 75 procent. Na korzyść podopiecznych Angiolino Frigoniego przemawia też ilość asów serwisowych. Sam Abdelhay posłał ich cztery, czyli tyle samo, ile cała reprezentacja Australii.
Jak widać, nie zawsze statystyki mają odzwierciedlenie w rzeczywistym przebiegu meczu. Najlepiej o tym świadczy fakt, że w całym spotkaniu więcej akcji wygrali Egipcjanie (110-109), a mimo tego przegrali je.
Porównanie statystyk:
Australia | Element | Egipt |
---|---|---|
4 | Asy serwisowe | 6 |
12 | Błędy przy zagrywce | 14 |
52 proc. | Przyjęcie | 62 proc. |
63 proc. | Skuteczność w ataku | 53 proc. |
18 | Błędy w ataku | 15 |
9 | Bloki | 8 |