Były reprezentant Włoch: Kadra wiele zyskała dzięki Juantorenie

Giacomo Sintini, niedoszły siatkarz Jastrzębskiego Węgla, podzielił się z portalem WP SportoweFakty kilkoma refleksjami na temat występu włoskiej kadry w Pucharze Świata.

Dzięki wygranej 3:1 nad Polską w ostatniej serii spotkań, Włosi zapewnili sobie miejsce w czołowej "dwójce" turnieju, co zagwarantowało im wywalczenie awansu na Igrzyska Olimpijskie 2016. Zmagania w Pucharze Świata ukończyli na 2. pozycji, ponieważ na zakończenie imprezy Amerykanie pokonali 3:1 Argentynę i to właśnie na ich szyjach zawisły złote medale.

- Wiedziałem, że nasi reprezentanci prezentują dobry poziom i są odpowiednio zmotywowani, ale nie spodziewałem się, że osiągną tak znakomity wynik. Jestem bardzo szczęśliwy - powiedział Giacomo Sintini.

Drużyna z Półwyspu Apenińskiego wygrała w Japonii aż dziesięć meczów i przegrała tylko jeden - 0:3 z USA. Jej udane występy znalazły także odzwierciedlenie w nagrodach indywidualnych. Osmany Juantorena, debiutujący na tej imprezie w barwach włoskiej reprezentacji, został wybrany jednym z najlepszych przyjmującym turnieju, zaś Iwan Zajcew najlepszym atakującym.

- Kadra zyskała bardzo wiele na jakości po dołączeniu Juantoreny, prawdopodobnie najlepszego siatkarza na świecie. Zawsze robi on różnicę na korzyść zespołu, w którym występuje. W kraju bardzo cieszymy się z możliwości posiadania tak wspaniałego lidera po naszej stronie. Jego siła ofensywna, postawa Zajcewa, odpowiednie podejście mentalne i świetna gra w defensywnie były kluczowymi czynnikami do odniesienia sukcesu w Pucharze Świata - dodał 36-letni siatkarz.

Poza duetem Juantorena-Zajcew, bardzo pozytywne opinie za swoje występy zebrał młody, 19-letni rozgrywający Simone Giannelli. Były reprezentant Włoch również jest zdania, że zawodnik Diatec Trentino doskonale spisał się podczas japońskiej imprezy.

- Znam Simone bardzo dobrze, ale on zaskakuje mnie na każdym kroku. Podczas tak długiego turnieju grał niemal idealnie. Taka sytuacja nie jest często spotykana wśród rozgrywających tak młodych jak on. Jestem naprawdę pod wrażeniem jego postawy. Za wcześniej mówić, czy już należy do najlepszych graczy świata na swojej pozycji, ale z pewnością jest na dobrej drodze ku temu - podsumował Sintini.

Źródło artykułu: