Castellani i Matlak poprowadzą reprezentacje

co innego, gdyby był Eduardo Gonzalo Manejro silva deco pontus delagardi wtedy każda porażka, każdy błądy personalny taktyczny każda protekcjonalna wypowiedź na temat innych trenerów, którym nic się z siebie nie daje, byłyby mądrością, rozsądkiem, pechem, brakiem kadry i wielkością mistrza. Trener powinien szczerzyć ząbki na konferencjach mówić długo kojąco i o niczym a za zawodniczkami, to już życzenie niektórych exzłotek, ma nosić za nimi teczki kwiaty i podawał kawę do wyrka,to jest klasa i nie neguję tu dobrego stylu, a jak dobry trener ma coś mądrego do powiedzenia tylko się cieszyć, ale to nie to samo. Charyzma to coś wyśmiewanego i w połączeniu z wyszkoleniem nie daje klasy i fachowości a pozorna mądrość świetna prezencja i pewne umiejętności socjotechniczne nawet be warsztatu trenerskiego to już u nas fachowiec i klasa, a jak ma to przygotowanie i doświadczenie faktycznie to już Bóg i święty. Nawet nie zdajemy sobie w ogóle do dziś sprawy ile zrobił dla nas Niemczyk a labidząc ciągle czemu nie mamy sukcesów, chętnie zapominamy, że jeśli ktoś do danego kraju, klubu, teamu, itd. nie pasuje a nie jest to na tyle mała różnica by można ją zatrzeć, to nie ma znaczenia nazwisko i referencje z innych podwórek czy salonów tylko przydatność, ale to akie trudne do zrozumienia. Szukajmy lepszych zawodników i powtarzajmy jednorazowe sukcesy to może przestniemy choć częściowo fanatycznie wielbić trenera 3 lata po jednym sukcesiku a drugi opluwać po pierwszej porażce. Tylko nie rozumiem co do tego ma Tomaszewski, Jaki Roger jest każdy widzi, jeśli będzie mu się chciało za 2 5 lat grać w kadrze i będzie w formie będziemy z niego mieli pożytek jeśli nie, albo będzie grał za nazwisko bardziej niż taczający się Krzynówek, tym gorzej dla naszej piłki a jak chcemy naturalizować to na drugi raz szukajmy lepszych, byle nie gorszych. Oba wybory są słuszne, na szczęście, pytanie czy ich nasi kibice nie zjedzą, ich trenerów, zresztą poczekamy zobaczymy ile warte były te decyzje.

czas !!. Daniel Castellani trenerem Polski A.D 2009. !

zawodniczek.Widzę,że zawodniczki potrzebują czasem obudzenia poprzez opiep...

takim kibicem to uzasadnij to. Wszyscy tylko umiecie kłapac a żaden z was nie podjoł by się takiego zawodu.

rzecz święta...