- Teraz będzie mniej ciężarów i mniej powtórzeń - przyznał rozgrywający Jakub Oczko. Dla Zagłębiaków skończył się już okres tak zwanej ciężkiej siłowni, ostatnie tygodnie przygotowań do rozgrywek PlusLigi poświęcą oni na pracę nad dynamiką i szybkością, a także na doskonalenie poszczególnych elementów gry.
- Ważne jest to, aby stopniowo schodzić z obciążeń. Wkrótce zawodnicy odzyskają świeżość i dzięki temu ich samopoczucie będzie lepsze - wyjaśnił trener MKS-u Będzin, Tomasz Wasilkowski.
Przed będzinianami kolejny sparing, w piątek zmierzą się z AZS-em Częstochowa. Będzie to dla nich ważny mecz kontrolny, gdyż odbędzie się w sosnowieckim "Żeromie", gdzie w tym sezonie ponownie będą rozgrywać spotkania w roli gospodarza.
- Cieszę się, że zagramy sparing w hali, w której będziemy wkrótce rozgrywać mecze ligowe. Dla mnie osobiście będzie to fajna okazja do przypomnienia sobie jej specyfiki w warunkach meczowych - powiedział Jakub Oczko.
