Memoriał Ambroziaka: Porażka PGE Skry Bełchatów. AZS Politechnika Warszawska w finale

Pierwszy półfinał X Memoriału Zdzisława Ambroziaka w Warszawie zakończył się zwycięstwem miejscowej AZS Politechniki w trzech setach. PGE Skra Bełchatów w niedzielę zagra o 3. miejsce w turnieju.

W tym artykule dowiesz się o:

Do meczu drużyna Skry Bełchatów przystąpiła w okrojonym zestawieniu. Trener Miguel Falasca miał do dyspozycji jedynie 8 zawodników. Nieźle zaprezentował się pozyskany z Cuprum Lubin Marcel Gromadowski, choć i on nie ustrzegł się błędów własnych, co w tej rywalizacji było zmorą bełchatowian.

Spotkanie rozpoczęło się od serii błędów po obu stronach, głównie w polu serwisowym. Gospodarze turnieju mieli problem z dobrym przyjęciem i skutecznym atakiem. Na pierwszą przerwę techniczną AZS Politechnika schodziła z dwupunktową stratą do Skry, lecz wszystkie dotąd zdobyte "oczka" uzyskała po błędach rywali. Obraz gry nieco uległ zmianie po powrocie na parkiet, choć cały czas utrzymywała się niewielka przewaga siatkarzy z Bełchatowa.

Końcówka seta ułożyła się już pomyślnie dla podopiecznych Jakuba Bednaruka, mimo że przegrywali oni 19:21. Gdy na zagrywce znalazł się Paweł Halaba, AZS Politechnika doprowadziła do wyrównania. Gospodarzy z rytmu nie wybił czas wzięty przez Miguela Falascę. Przy wyniku 22:22 dwukrotnie zablokowany został Mihajlo Stanković i gospodarze stanęli przed szansą zakończenia pierwszej partii. Stało się to po 15. błędzie własnym Skry.

W inauguracyjnej partii kontuzji nabawił się francuski siatkarz, Guillaume Samica. Nowy nabytek AZS-u Politechniki Warszawskiej doznał urazu stawu skokowego na początku seta. Zastąpił go Łukasz Łapszyński.

Drugi set wyglądał bardzo podobnie do pierwszego. Skra Bełchatów znów nie poradziła sobie w końcówce partii, mimo że na obie przerwy techniczne ponownie schodziła z niewielką zaliczką. Bełchatowianie szybko roztrwonili trzypunktową przewagę przy stanie 18:15. Gospodarze zwycięstwo zawdzięczają głównie dobrej zagrywce i punktowemu blokowi, który zaczął funkcjonować w decydującym momencie seta. Ponadto AZS Politechnika uniknęła błędów własnych w ataku. Partię asem serwisowym zakończył leworęczny Paweł Mikołajczak.

Następny set okazał się ostatnim w tym spotkaniu. Zakończył się on kontrolowanym zwycięstwem AZS Politechniki. Gospodarze na początku partii wypracowali sobie bezpieczną przewagę i grali na luzie. Na atak pozwolił sobie nawet rozgrywający Paweł Zagumny.

AZS Politechnika w niedzielnym finale zagra ze zwycięzcą drugiego półfinału, w którym rywalizować będą Indykpol AZS Olsztyn z Asseco Resovią Rzeszów.

PGE Skra Bełchatów - AZS Politechnika Warszawska 0:3 (22:25, 21:25, 21:25)

Skra: Wlazły, Marcyniak, Wrona, Janusz, Stankovic, Gromadowski, Milczarek (libero)

AZS PW: Zagumny , Halaba, Lemański, Świrydowicz, Samica, Filip, Olenderek (libero) oraz Smoliński, Radomski, Łapszyński, Mikołajczak

Najlepsi zawodnicy: Mariusz Wlazły (PGE Skra), Paweł Zagumny (AZS Politechnika)

Źródło artykułu: