PlusLiga: Effector Kielce przed sezonem 2015/16

Siatkarze PlusLigi wracają na parkiety. Portal WP SportoweFakty przygotował cykl "Przed sezonem", w którym prezentowane będą drużyny walczące o mistrzostwo Polski.

Sebastian Najman
Sebastian Najman

Zeszły sezon

W Kielcach spodziewano się, że będzie ciężko, ale chyba mimo wszystko nie myślano, że aż tak. Mając na uwadze skalę zmian, działacze nie narzucili drużynie wygórowanych celów. I trzeba przyznać, że postąpili słusznie.

Nie dość, że po raz kolejny sztab szkoleniowy musiał budować wszystko tak naprawdę od nowa, to jeszcze przez długi okres wszelkie plany podopiecznym Dariusza Daszkiewicza mocno krzyżowały kontuzje. Przypomnijmy, że na urazy narzekali między innymi Sławomir Jungiewicz, Bartosz Krzysiek, Andreas Takvam czy Adrian Staszewski.

Brak stabilnej kadry i wynikające z niego olbrzymie trudności z odpowiednim zgraniem zespołu sprawiły, że Effector zakończył rundę zasadniczą z zaledwie siedmioma zwycięstwami. W tym wszystkim znalazły się również pozytywy. W fazie play-off biało-czerwono-niebiescy ustanowili klubowy rekord - pięć wygranych z rzędu - i w efekcie zakończyli sezon na 12. lokacie.

Cele zespołu

- Staramy się unikać stawiania konkretnych celów co do miejsc w tabeli. Zdajemy sobie sprawę z jakimi zespołami gramy w tej lidze i przede wszystkim jakim zespołem sami dysponujemy. Chcielibyśmy jednak, żeby każdy mecz, bez względu na rangę rywala, był meczem, w którym nasi zawodnicy zostawią serce na boisku - powiedział portalowi SportoweFakty prezes Effectora, Jacek Sęk.

Poprzedni sezon pokazał, że takie podejście jest jak najbardziej słuszne. O ile o finansach klubu już teraz można napisać, że nie jest gorzej niż ostatnio. To dywagowanie nad możliwościami aktualnego składu wydaje się istnym wróżeniem z fusów. W Kielcach już teraz chcą zdjąć presję z zawodników, dla których - co staje się powoli tradycją - właśnie możliwość występów w Effectorze pozwoli na dobre oswoić się z PlusLigą.

Transfery

Aż dziewięciu siatkarzy pożegnało się z Effectorem przed zbliżającymi się rozgrywkami. Barwy zmienili m.in. związany z Kielcami od początku istnienia klubu Adrian Staszewski, Grzegorz Pająk, Bartosz Sufa czy też Marcin Janusz. W ich miejsce pozyskano siedmiu zawodników, o których Jacek Sęk wypowiada się bardzo pochlebnie. - Myślę, że na kilku pozycjach dokonaliśmy ciekawych transferów.

Po pierwsze, i co było najważniejsze dla włodarzy, kielczanom udało się zatrzymać Mateusza Bieńka. Większą jakość oprócz reprezentacyjnego środkowego ma zagwarantować również doskonale znany siatkarskim kibicom Grzegorz Szymański. Dla pochodzącego z Ostrowca Świętokrzyskiego 37-latka przejście do Effectora to powrót w rodzinne strony.

Ponadto do zespołu dołączyli utalentowani Krzysztof Wierzbowski, Marcin Komenda i Michał Kędzierski - dwaj ostatni będą odpowiedzialni za rozegranie. W dużej mierze o wynikach Effectora decydować będzie młodzież, której postawę na boisku za każdym razem bardzo ciężko przewidzieć.

Przyszli

Krzysztof Wierzbowski (Lotos Trefl Gdańsk), Marcin Komenda (SMS Spała), Michał Kędzierski (Cerrad Czarni Radom), Grzegorz Szymański (AZS Indykpol Olsztyn), Igor Vitiuk (Favorita Lybnu), Szymon Biniek (Stal Nysa), Damian Sobczak (Camper Wyszków).

Odeszli

Adrian Staszewski (Euphony Asse-Lennik), Grzegorz Pająk (ZAKSA Kędzierzyn-Koźle), Bartosz Kaczmarek (MKS Banimex Będzin), Marcin Janusz (PGE Skra Bełchatów), Bartosz Krzysiek (Łuczniczka Bydgoszcz), Bartosz Sufa (CV Mitteldeutschland), Mariusz Wacek, Rozalin Penczew (Tokat Belediye Plevnespor), Humberto Machacon.

Sparingi:

Effector rozpoczął treningi w połowie sierpnia. Praktycznie przez cały okres przygotowawczy sztab szkoleniowy nie miał do dyspozycji wszystkich siatkarzy. Na zgrupowaniach reprezentacji Polski różnych kategorii przebywali bowiem Mateusz Bieniek, Adrian Buchowski, Michał Kędzierski i Marcin Komenda.

Zawodnicy trenera Daszkiewicza w ramach gier kontrolnych pokonali między innymi AZS Politechnikę Warszawską, Cerrad Czarnych Radom, Mirad Presov oraz Berlin Recycling Volleys. Udało im się również wygrać Memoriał Janusza Sobola i Turniej o Puchar Prezydenta Miasta Racibórz. Gorzej wypadli natomiast w konfrontacjach z Tarazem Kazachstan czy Lokomotivem Charków.

Reasumując: wyniki sparingów dają nadzieję, że zespół znacznie szybciej złapie odpowiedni rytm, niż miało to miejsce przed kilkoma miesiącami. Nikt w Kielcach nie popada jednak w przesadną euforię, ponieważ wszyscy doskonale wiedzą, że prawdziwe granie dopiero się zacznie.

Kadra Effectora Kielce na sezon 2015/16:

Rozgrywający: Marcin Komenda, Michał Kędzierski

Atakujący: Sławomir Jungiewicz, Grzegorz Szymański, Patryk Więckowski

Środkowi: Mateusz Bieniek, Andreas Takvam, Jędrzej Maćkowiak, Andrzej Orobko

Przyjmujący: Krzysztof Wierzbowski, Adrian Buchowski, Igor Vitiuk, Dominik Gałązka, Michał Kroć

Libero: Szymon Biniek, Damian Sobczak

Sztab szkoleniowy:

Trener: Dariusz Daszkiewicz
Asystenci trenera: Mateusz Grabda, Adam Swaczyna
Fizjoterapeuci: Jakub Gaweł, Marta Mgłosiek
Lekarz: Rafał Cyranowski
Kierownik drużyny: Marcin Jamróz
Statystyk: Damian Musiak

Czy Effector Kielce wypadnie lepiej niż w poprzednim sezonie?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×