Marcin Kocik ma poważne problemy z kręgosłupem i jego występ w meczu z Delecta jest raczej wykluczony. Zastąpi go najprawdopodobniej Kubańczyk Mendez Hernandez. Wojciech Żaliński boryka się z urazem barku, w który wdał się stan zapalny. Dodatkowo lekarze wykryli u siatkarza uraz mięśnia podgrzebieniowego. Zawodnik na poniedziałkowych zajęciach atakował na 50-60 procent możliwości i chociaż może trenować, jego występ w piątkowym spotkaniu również stoi pod znakiem zapytania.
- Na parkiecie zawsze robię wszystko na sto procent, które w danej chwili mogę włożyć dla dobra zespołu. Wiem że przed nami ważny mecz, wiem ile mamy punktów, a jaką zdobyczą może pochwalić się rywal. Po prostu liczę na to, że zagram przeciwko Delekcie - powiedział portalowi RadomSport.pl atakujący Jadaru.