Oba zespoły rozpoczęły pojedynek dość wyrównanie. W dalszej części gospodynie zaczęły jednak popełniać zbyt wiele błędów, przez co po pierwszej przerwie technicznej oddały prowadzenie rzeszowiankom. Podopieczne Mariusza Wiktorowicza skutecznie zwiększały przewagę, zmierzając do zakończenia partii. Mimo obrony trzech piłek setowych, po błędzie Malwiny Smarzek pierwszy set padł łupem gości.
Podobnie jak w pierwszym secie, legionowianki utraciły przewagę wypracowaną przed pierwszą przerwą techniczną. Wysokie prowadzenie rzeszowianek oraz kolejne fatalne błędy po stronie Legionovii wskazywały na to, że zawodniczki Developresu zwiększą przewagę w setach. Jednak w końcówce partii gospodynie zaczęły błyskawicznie odrabiać straty. Punktowy blok Joanny Pacak zakończył drugiego seta spotkania na korzyść legionowianek.
Podbudowane wygranym setem gospodynie rozpoczęły trzecią partię "z wysokiego c". Przy dobrej serii zagrywek Pacak i Gajewskiej, legionowianki zwiększały dystans punktowy. Reagując na kolejną utratę punktów, trener rzeszowianek wprowadził na boisko Katarzynę Warzochę. W drugiej części seta na boisku istniała już tylko jedna drużyna - legionowianki zwiększyły prowadzenie w meczu, wygrywając trzecią partię 25:11.
Chcąc wykorzystać ostatnią szansę na odwrócenie losów meczu, zespół gości od pierwszych minut czwartego seta skutecznie rozpoczął odrabianie strat. Po pojawieniu się na boisku skrzydłowej Moniki Bociek, legionowianki zaczęły odrabiać straty. Błędy zagrywki gospodyń w kluczowym momencie seta pomogły jednak rzeszowiankom doprowadzić do tie - breaka.
Piąty set przyniósł zaciętą walkę po obu stronach siatki. Wykorzystując błędy gospodyń, przed zmianą stron rzeszowianki prowadziły trzema "oczkami". Drużyna gości nie oddała przewagi do końca, zdecydowanie wygrywając piątą partię 15:7.
SK bank Legionovia Legionowo - Developres SkyRes Rzeszów 2:3 (22:25, 25:22, 25:11, 23:25, 7:15)
Legionovia: Smarzek, Paszek, Wójcik, Gajewska, Chojnacka, Połeć, Wysocka (libero) oraz Grzelak, Zaciek, Pacak, Bociek.
Developres: Otasević, Kapturska, Hawryła, Głaz, Boncheva, Skiba, Borek (libero) oraz Wańczyk, Śliwińska, Budzoń, Jagodzińska, Warzocha, Nowakowska.
MVP: Agata Skiba (Developres)